74-letni Holender to trener z dużym doświadczeniem. Pracował w wielu klubach i prowadził aż siedem reprezentacji narodowych. Mogłoby to przemawiać na jego korzyść, gdyby nie fakt, że prezes PZPN Cezary Kulesza, do którego należy decydujący głos, jest zwolennikiem trenera polskiego. Informację o zainteresowaniu Advocaata polską kadrą podało TVP Sport. Osoba z bliskiego otoczenia trenera miała wyjawić, że holenderski szkoleniowiec śledził występy Polaków pod wodzą Paulo Sousy. Wie też, że rywalem Polaków w barażu o mundial będzie Rosja, którą to Advocaat dobrze zna, bo prowadził w latach w latach 2010-2012. Ta znajomość Rosjan miałaby być atutem Holendra w staraniach o posadę selekcjonera. Holenderski szkoleniowiec oprócz Rosji prowadził m in. Holandię, Belgię, Serbię. Ostatnio pracował z Irakiem, ale zrezygnował z pracy po niespełna 4.miesiącach. Największe sukcesy odnosił jako trener Zenita St.Petersburg (2006-2009), z którym wywalczył mistrzostwo Rosji, Puchar UEFA i Superpuchar. Według TVP Sport, Advocaat nie jest otwarty na długofalową współpracę z polską kadrą. Byłby jednak gotów poprowadzić ją w barażach i w razie wywalczenia awansu, także w mistrzostwach świata.
Następcy Sousy walą drzwiami i oknami! Kolejny trener gotowy do pracy z Biało-Czerwonymi
Trenerzy z uznanymi nazwiskami zainteresowani pracą z piłkarską reprezentacją Polski. Tylko dzisiaj pojawiły się informacje o dwóch kandydatach z zagranicy. Pierwszym z nich miałby być Niemiec Jurgen Klinsmann, a kolejnym - Holender Dick Advocaat.