Dokładnie przyjrzeli się gestom Michała Probierza. Niepokojąca diagnoza
Na nieszczęście reprezentacji Polski, słabe wyniki piłkarzy na boisku wielokrotnie prowadziły do tego, że relacje selekcjonera z przedstawicielami mediów zaczynały się pogarszać, a w niektórych przypadkach doprowadzały do syndromu oblężonej twierdzy, o co posądzony został już także Michał Probierz, po czym spiął się z jednym z przedstawicieli mediów przed ostatnim meczem Ligi Narodów ze Szkocją. Przegrana, a także spadek do dywizji B sprawił, że pozycja selekcjonera mocno osłabła, co widać również po jego gestach, którym postanowił przyjrzeć się specjalista - trener wystąpień publicznych i mowy ciała Maurycy Seweryn, w rozmowie z portalem "sport.pl". Wskazuje on przede wszystkim, że zachowania selekcjonera reprezentacji Polski mają być przede wszystkim zachowaniami obronnymi, o zabarwieniu agresywnym.
Michał Probierz został zaatakowany w środku nocy! Rozgoryczenie wzięło górę
Niepokojąca diagnoza zachowań Probierza. "Jego zachowania są postawami agresywno-obronnymi"
- Michał Probierz wymagałby sporej pracy. Mógłby występować w sposób lepszy, komunikować się bardziej wiarygodnie. Wiele sygnałów, które wysyła może budzić nastawienie negatywne. Jego zachowania są postawami agresywno-obronnymi - tłumaczy trener wystąpień publicznych opisując, jak w oczach kibiców może wypadać Michał Probierz.
Do tej pory Michał Probierz mógł się kojarzyć ze skrupulatnością i spokojem. Po ostatnim meczu, z pewnością ze względu na wynik i spadek do dywizji B, Michał Probierz zaczął pokazywać swoją irytację, szczególnie przy dłuższych pytaniach.
- (...) Było to widać, jak choćby wtedy, kiedy jeden z redaktorów zadawał za długie pytanie. Probierz wytrzymał ze 20 sekund, zniecierpliwił się i dość agresywnie przerwał i poprosił, żeby dziennikarz wyjaśnił, na jakie pytanie chce odpowiedzi. Co też było dla niego nietypowe, tu zaczął gestykulować. Czuł się więc pewnie. - dodał Maurycy Seweryn analizując zachowanie selekcjonera po blamażu.
Czy Michał Probierz zostanie zwolniony? Jest odpowiedź
Już chwilę po meczu Cezary Kulesza, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej został zapytany o to, czy selekcjoner zostanie zwolniony po ostatnich wydarzeniach. Prezes PZPN dość zachowawczo odpowiedział, że takie decyzje wymagają głębszej analizy i czasu. Niedługo później Tomasz Włodarczyk poinformował, że z jego informacji wynika, iż Michał Probierz pozostanie na swoim stanowisku.