Informacja o tym, że Jerzy Brzęczek ma koronawirusa została przekazana w sobotę, w specjalnym komunikacie Polskiego Związku Piłki Nożnej. Po wykonaniu testów okazało się, że dały one wyniki pozytywne i selekcjonera biało-czerwonej kadry czeka teraz kwarantanna. "W wyniku zaistniałej sytuacji wprowadzona została standardowa procedura izolacji zgodna z obowiązującymi przepisami sanitarnymi" - napisano w komunikacie PZPN. W rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl, rzecznik prasowy Związku przekazał, że Jerzy Brzęczek ma objawy choroby COVID-19.
TESTOSTERON Brzęczka BUZUJE! Wszystko zdradził TEN SZCZEGÓŁ
- Z tego co wiem, to ma gorączkę - skomentował Jakub Kwiatkowski. Jednocześnie przekazał on dość optymistyczną wiadomość. Jerzy Brzęczek kwarantannę spędza we własnym domu. Należy więc przypuszczać, że jego organizm całkiem nieźle walczy z koronawirusem i nie jest potrzebna hospitalizacja, która wskazywałaby większe problemy zarówno dla selekcjonera, jak i kadry, która niedługo rozpoczyna kolejne zgrupowanie.
Jerzy Brzęczek Kazimierzem Górskim nowych czasów? „To jakieś JAJA I KABARET! | Super Sport
W ostatnich dniach w Polsce odnotowujemy wzrost liczby przypadków zakażonych koronawirusem. W sobotę poznaliśmy kolejne statystyki, mówiące, że przy około 20 tysiącach wykonanych testów wykryto aż 1584 nowych przypadków zachorowań na COVID-19.