Grzegorz Krychowiak wywołał spore kontrowersje, gdy zdecydował się na przenosiny na Bliski Wschód. Jednak patrząc na wszystko z dystansem nie sposób oprzeć się wrażeniu, że dla "Krychy" jest to sytuacja zwycięska. Defensywny pomocnik słynie ze swojego zamiłowania do podróży, a egzotyczne warunki życia świetnie wpisują się w tę pasję. Oprócz tego wciąż może aktywnie uprawiać piłkę nożną, a same rozgrywki w Arabii Saudyjskiej zyskują kolejne gwiazdy z Europy, w związku z czym zainteresowanie "Krychą" nie słabnie. Niektórzy krytycy utrzymywali, że Polak w nowym otoczeniu będzie już tylko zarabiał pieniądze i czekał na sportową emeryturę. Nowe zdjęcie totalnie temu wszystkiemu zaprzecza!
Potężna łydka Grzegorza Krychowiaka
Krychowiak oczywiście nigdy nie miał problemu z przygotowaniem fizycznym do piłkarskich wyzwań. Wieloletni filar drugiej linii reprezentacji Polski zawsze wyglądał dobrze, ale teraz to już chyba przesadził! Na nowym zdjęciu z treningu w oczy od razu rzuca się niezwykła muskulatura Krychowiaka. Przede wszystkim chodzi o łydkę, której rzeźby nie powstydziłby się chyba żaden kulturysta!
Żona Krychowiaka rozpływa się przy jego zdjęciu
Sam Krychowiak dolał oliwy do ognia, dodając do zdjęcia krótki podpis. Składał się on tylko z emotikony bicepsu, która idealnie pasowała do obrazka. Jednak najciekawiej zadziało się w komentarzach. Celia Jaunat, piękna żona piłkarza, postanowiła zamieścić obrazkowy komentarz, według którego rozpływa się przy zdjęciu wybranka serca. Ten nie pozostał dłużny i wysłał towarzyszce wirtualnego buziaka.
Listen on Spreaker.