Mecz Polska - Łotwa

i

Autor: TOMASZ RADZIK / Super Express

Oceniamy kadrowiczów po meczu z Łotwą. Najwyższe noty dla Lewandowskiego, Szczęsnego i Glika. Reszta słabiutko!

2019-03-25 2:00

Kapitalny Robert Lewandowski (31 l.), pewny Wojciech Szczęsny (29 l.), znów twardy jak skała Kamil Glik (31 l.). To według „Super Expressu” najlepsi piłkarze reprezentacji Polski w meczu z Łotwą (2:0). Dalej było… tylko gorzej.

Wojciech Szczęsny 5 (skala 1-6)

Miał być bezrobotny, a musiał się napocić. Obronił kilka groźnych strzałów Łotyszy, wprowadzał spokój w szeregi defensywy. Bezbłędny i pewny.


Tomasz Kędziora 2

Słaby występ prawego obrońcy. Często gubił krycie, dawał się dryblować Łotyszom. Niepewny, zagubiony. Nic nie zdziałał w ofensywie.


Kamil Glik 4

Takiego Glika chcemy oglądać zawsze! Silny, pewny, nie do przejścia. Wzorowo dyrygował grą obrony, a świetny występ okrasił golem. Brawo!


Michał Pazdan 3

Udany powrót do kadry, ale do formy z czasów „Pazdanomanii” jeszcze mu daleko. Brakowało pewności w grze. Będzie walczył z Bednarkiem o miejsce obok Glika.


Arkadiusz Reca 3

Widać, że nie gra w Atalancie i brakuje mu obycia meczowego. Kompletnie nie rozumiał się z Kamilem Grosickim, ciągle notował fatalne zagrania. Dostałby „dwóję”, ale uratowała go asysta przy golu Lewandowskiego.

Kamil Grosicki 3

Widać, że jest w formie, bo wszędzie go pełno. Niestety, często samo szybkie bieganie nie wystarczy, żeby zaskoczyć rywali. Brakowało mu dokładności i skuteczności.


Grzegorz Krychowiak 2

Jego gra męczyła oczy. Ociężały, apatyczny, biegający jakby w zwolnionym tempie. Znów mało kreatywny, najczęściej podawał do kolegi obok. Grzegorzu Krychowiaku z Euro 2016, wróć!


Mateusz Klich 2

Dostosował się poziomem do Krychowiaka. To on miał odpowiadać za kreowanie gry, a nie był w stanie odnaleźć sobie miejsca na boisku. Łotysze odebrali mu chęć do gry.


Piotr Zieliński 3

Przydarzyło mu się trochę niedokładności, ale szczególnie w drugiej połowie widać było u niego jakość. Miło się patrzyło, jak z lekkością mijał łotewskich obrońców.

Krzysztof Piątek 3

Kibice oszaleli na jego punkcie, a on ku ich rozpaczy nie trafił do siatki. Starał się, szarpał, walczył z Łotyszami. Swoich okazji nie wykorzystał, a do tego dostał żółtą kartkę za bezczelną próbę wymuszenia karnego.


Robert Lewandowski 5

Pan piłkarz. Robert Lewandowski Wielki. Aż strach pomyśleć, co by było, gdybyśmy nie mieli Lewandowskiego. Przez cały mecz harował za dwóch, był kapitanem pełną gębą. W 76. minucie to on „napoczął” Łotyszy. Dziękujemy, Robert!


Jakub Błaszczykowski 4

Stary, dobry Kuba. Wszedł na boisko w drugiej połowie i dał sygnał do walki o zwycięstwo. Nieustępliwy, szybki, pomysłowy. Asysta przy golu Glika.


Przemysław Frankowski i Arkadiusz Milik

Grali zbyt krótko.

Najnowsze