To był perfidny i niebezpieczny faul na Polaku
W drugiej połowie nasz kadrowicz walczył o piłkę z obrońcą gospodarzy Antonio Ruedigerem. Niemiec trafił w futbolówkę, a następnie brutalnym kopniakiem powalił na ziemię naszego gracza. „Zielek” padł na murawę i trzymał się za udo. Od razu zajął się nim sztab medyczny. Po chwili już było wiadomo, że as mistrza Włoch nie będzie w stanie kontynuować występu. Konieczna była zmiana. - Faul Antonio Ruedigera na Piotrze Zieliński był perfidny i niebezpieczny - napisał Rafał Rostkowski w mediach społecznościowych. - Niemiec wybił piłkę, ale po kopnięciu jej nie cofnął nogi ani jej nie ugiął, lecz trafił korkami w okolice biodra i uda Polaka. 2 minuty później Zieliński z urazem zszedł z boiska - dodał był sędzia.
Rozpędzony lider ekstraklasy pobije mistrza? "Śląsk jest jak lew, który pokazuje pazury"
Klich nazwał go Klaunem
Były kadrowicz Mateusz Klich także wyraził swoją dezaprobatę wobec zagrania niemieckiego piłkarza. Za pośrednictwem mediów społecznościowych skomentował faul na Zielińskim. Pomocnik DC United nie przebierał w słowach. „Ruediger to najgorszy typ na jakiego grałem. Klaun” - napisał Klich.