Paulo Sousa kadrę przejął na początku roku po Jerzym Brzęczku. Wówczas wydawało się, że gorzej być nie może, bo atmosfera wokół kadry trenera Brzęczka była wręcz fatalna. Wielu kibiców narzekało przede wszystkim na styl naszej reprezentacji, który właściwie ciężko było jakkolwiek nazwać. Szybko okazało się jednak, że i Portugalczyk nie zbawi polskiej piłki w kilka miesięcy.
Łukasz Fabiański zdradził tajemnice kadry. Było ostro, przeżył ciężkie chwile
Mocna opinia o Sousie. Padły ostre słowa
Głównym celem w 2021 roku były mistrzostw Europy. Na tym turnieju biało-czerwoni doznali sromotnej porażki, bo zdobyli zaledwie punkt, a należy przypomnieć, że w grupie mieli choćby Słowację. Po mistrzostwach na Sousę wylała się fala krytyki. Mocne opinie o trenerze nie milkną również teraz. Bo choć Polacy z Albanią i San Marino wygrali, styl pozostawiał wiele do życzenia.
Zbigniew Boniek już wie. Napisał to publicznie, potem mogą go za to rozliczać
Krytycznie do Sousy podchodzi również znany dziennikarz Canal+Sport, Andrzej Twarowski. - Nie chcę robić z siebie wielkiego krytyka Paulo Sousy, ale powiem szczerze, z ręką na sercu - nie widzę żadnej jego pracy, żeby odcisnął jakieś piętno - powiedział dziennikarz w rozmowie z portalem SportoweFakty WP.
- Wydaje mi się, że momentami jest trochę takie dorabianie teorii, że doszło do zmian i była ona potrzebna. Ludzie na siłę dopatrują się pozytywów, ale ja takich nie widzę - dodał Twarowski. Dziennikarz uważa również, że w meczu z Anglikami będzie nam potrzebne szczęście, bo Synowie Albionu to drużyna zdecydowanie lepsza od biało-czerwonych.