Łukasz Fabiański

i

Autor: Cyfra Sport Łukasz Fabiański

Łukasz Fabiański zdradził tajemnice kadry. Było ostro, przeżył ciężkie chwile

2021-09-08 12:10

Łukasz Fabiański miesiąc temu ogłosił, że zakończył reprezentacyjną karierę. Decyzja ta przyszła nieco znienacka, bo wydawało się, że doświadczony golkiper będzie jeszcze bronił biało-czerwonych barw. Fabiański uznał jednak, że to najwyższa pora powiedzieć "do widzenia". W najnowszym wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" zdradził powody decyzji, a także opowiedział pewną historię z Adamem Nawałką.

Łukasz Fabiański przez wielu kibiców był bardzo ceniony. Nie tylko za świetne występy w reprezentacji Polski, ale także charakter i styl bycia. Bo mimo że był znaną osobą, nigdy nie "gwiazdorzył" i wszyscy mieli o nim jak najlepsze zdanie. Fani zapamiętają go przede wszystkim z kapitalnych interwencji podczas mistrzostw Europy w 2016 roku, które pozwoliły Polakom dojść do ćwierćfinału imprezy.

Zbigniew Boniek już wie. Napisał to publicznie, potem mogą go za to rozliczać

Łukasz Fabiański szczerze o relacjach z Nawałką. Wyjawił jedną tajemnicę

Wydawało się, że Fabiański będzie do dyspozycji selekcjonerów jeszcze przez pewien czas. Nieoczekiwanie 8 sierpnia tego roku poinformował, że kończy reprezentacyjną przygodę. - Dziękuje wam, Kibice, za wsparcie, bo to dla Was dawałem z siebie wszystko by godnie reprezentować Polskę. Wielkie dzięki. I do zobaczenia - napisał Fabiański w pożegnalnym poście.

Cristiano Ronaldo wydał mamie stanowczy zakaz. Nie może tego robić, straszne słowa

Okazuje się, że decyzja bramkarza była przemyślana. - Powiem szczerze, że taki plan pojawił się w mojej głowie już kilka lat temu. Stwierdziłem, że chcę zakończyć reprezentacyjną karierę po Euro 2020, nie wiedząc jeszcze, że turniej zostanie rozegrany rok później - powiedział były reprezentant Polski w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Sonda
Kto będzie lepszy w meczu Polska - Anglia?

Fabiański wyjawił, co wydarzyło się na kadrze. Było ostro

Bramkarz West Ham United zdradził również, że doszło do trudnej rozmowy między nim a Adamem Nawałką, kiedy ten prowadził kadrę. - Były dwa momenty, kiedy trener Nawałka poinformował mnie, że nie będę bramkarzem numer jeden podczas turnieju: najpierw podczas Euro we Francji, potem na mundialu w Rosji, ale w 2016 roku bolało mnie to zdecydowanie bardziej. Byłem wtedy zaskoczony, zły - zdradził Fabiański.

- Wdałem się w dyskusję, prosiłem, aby trener podał argumenty. Ale on miał taki styl pracy, że uważał, że ze swoich decyzji tłumaczyć się nie musi. Ja jednak wyraziłem swoje niezadowolenie. Wtedy zapytał: „Czy to oznacza, że chcesz opuścić reprezentację?”. Odpowiedziałem, że absolutnie nie, że nie będę robił żadnych dymów, ale mam prawo powiedzieć, co myślę na ten temat - opowiedział golkiper.

Najnowsze