Paweł Brożek: Chcę grać z Lewandowskim w ataku - SONDA

2011-11-17 3:00

Swoją grą i golem w meczu z Węgrami (2:1) Paweł Brożek (28 l.) chyba zapewnił sobie rolę zmiennika Roberta Lewandowskiego (23 l.) podczas EURO 2012. Polski napastnik Trabzonsporu ma jednak większe ambicje: zamierza walczyć o miejsce w pierwszej jedenastce. - Muszę jednak grać. Jeśli nie w Trabzonie, to w innym klubie - zapowiada.

"Brozio" ma minimalną szansę na "wygryzienie" z pierwszego składu gwiazdora Lewandowskiego, ale ma za to inny pomysł. - Przecież moglibyśmy grać razem! Ja jako wysunięty napastnik, a "Lewy" nieco cofnięty. To bardzo ciekawe rozwiązanie, bo obaj lubimy grać kombinacyjnie - analizuje.

Wprawdzie w meczu z Węgrami Brożek strzelił ważnego gola, ale również raził nieskutecznością. - Problem w tym, że nie zawsze gram w klubie, brakuje mi pewności siebie - narzeka.

Przeczytaj koniecznie: Łukasz Fabiański ostro o PZPN: Orzełek musi wrócić na koszulki!

Od początku sezonu rozegrał w Trabzonsporze zaledwie 5 spotkań (238 minut) i strzelił jednego gola.

- Jeśli nadal nie będę podstawowym zawodnikiem, to pomyślę o odejściu z klubu, bo muszę się ogrywać przed EURO. W Turcji w pierwszym zespole może zagrać tylko sześciu obcokrajowców, a w klubie jest nas trzynastu. Często więc nawet nie mogę zasiąść na ławce - opowiada.

Brożek - podobnie jak reszta kadrowiczów - narzeka na atmosferę po zabraniu orzełka z koszulek reprezentacji.

- Odbiło się to na nas. Ja zawsze chciałbym grać z Orłem i mam nadzieję, że on wróci. A fakt, że mało kibiców przychodzi na mecz, to już sprawa PZPN - podkreśla.


Najnowsze