Kamil Jozwiak

i

Autor: AP

Przełamanie w MLS

Piękna asysta Kamila Jóźwiaka! Świetne zagranie, Polak przełamał swoją niemoc w lidze

2022-08-22 14:15

Kamil Jóźwiak po odejściu z Lecha Poznań nie mógł pochwalić się dobrymi wynikami indywidualnymi. Choć w kadrze raczej nie zawodził, to w rozgrywkach klubowych notował bardzo słabe liczby – a od skrzydłowego oczekuje się zarówno bramek, jak i asyst. Problem z tym miał również po opuszczeniu Derby County i przejściu do Charlotte FC. Teraz Jóźwiak nareszcie zanotował asystę w MLS i to jakiej urody!

Kamil Jóźwiak odchodząc z Lecha Poznań do Derby County przyniósł polskiemu klubowi ponad 4 mln euro zarobku. Niestety, choć błyszczał w polskiej lidze, to na zapleczu Premier League nie poradził sobie już tak dobrze. W 61 meczach we wszystkich rozgrywkach w barwach Derby County Jóźwiak strzelił tylko jedną bramkę i zanotował 4 asysty. W marcu 2022 roku skrzydłowy podpisał kontrakt z Charlotte FC i tam kontynuuje swoją karierę. W pierwszych 12 meczach w MLS wciąż nie potrafił pokonać bramkarza rywali, ani nie asystował też żadnemu z kolegów. Ostatnie podanie udało mu się zanotować tylko w meczu US Open Cup, ale na szczęście przyszło przełamanie także i w lidze. W starciu z Orlando 24-latek zanotował piękne ostatnie podanie do Orrina McKinzego Gainesa.

Kumpel Lewandowskiego nie zapomniał o Polaku. Musiał skomentować jego wyczyn, wystarczyło jedno słowo

Tyle Robert Lewandowski zarabia w Barcelonie. Nie jest najbogatszy!

Jóźwiak asystuje, ale Charlotte przegrywa, faza play-off coraz dalej

Jóźwiak pojawił się na boisku w meczu przeciwko Orlando City w 63. minucie, czyli tuż po stracie pierwszego gola przez jego zespół. Już 3 minuty od wejścia na boisko Polak dał drużynie to, czego się od niego oczekuje. Zagrał wysokie dośrodkowanie z lewej strony boiska, a piłkę do siatki głową skierował Gaines. Niestety, na minutę przed końcem regulaminowego czasu gry, Orlando znów wyszło na prowadzenie i już go nie oddało.

LaLiga bezlitośnie „okradła” Lewandowskiego? Jest oficjalna informacja, Polak może być zły

Charlotte FC, w którym występują także Karol Świderski i Jan Sobociński, po 27. kolejkach zajmuje 10. miejsce w tabeli. Do 7. miejsca, dającego prawo gry w fazie play-off traci 3 punkty, ale należy zwrócić uwagę na fakt, że większość drużyn wyprzedzających Charlotte ma jedno lub dwa mecze do rozegrania więcej. „Polski” nie może się jednak załamywać, do końca fazy zasadniczej zostało jeszcze siedem kolejek.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze