Pierwszy duży spadek w rankingu FIFA reprezentacja Polski zanotowała po nieudanym mundialu w Rosji, gdzie już po dwóch meczach wiedzieliśmy, że biało-czerwoni nie wyjdą z grupy. Wtedy także zmieniono zasady punktowania. Oba te czynniki poskutkowały tym, że nasi piłkarze stracili ósmą pozycję w rankingu najsilniejszych reprezentacji na świecie i zajmowali osiemnastą. We wrześniu udało się ją jeszcze utrzymać, ale w październikowym notowaniu tak dobrze już nie będzie.
Jak wyliczył portal sportowefakty.wp.pl, w rankingu, który zostanie opublikowany 25 października, nasza drużyna narodowa znajdzie się trzy pozycje niżej, czyli na dwudziestej pierwszej lokacie. To najgorszy wynik od ponad dwóch lat. Po raz ostatni w trzeciej dziesiątce rankingu FIFA biało-czerwoni znaleźli się w czerwcu 2016 roku, gdy sklasyfikowano ich na dwudziestej siódmej pozycji.
Tak słabe notowanie to wynik ostatnich porażek Roberta Lewandowskiego i spółki. Polacy okazali się słabsi od Portugalii i Włochów w meczach granych na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Tym samym stali się pierwszą reprezentacją, która opuściła elitę Ligi Narodów. W październikowym rankingu FIFA "Orły" zostaną wyprzedzone przez Włochy, Walię i Peru.