Lewandowski

i

Autor: AP Robert Lewandowski

Polacy za granicą: Lewandowski i Piszczek w "11" kolejki. Szczęsny nie zatrzymał Juventusu [WIDEO]

2016-01-25 13:59

Bardzo dobry weekend Polaków w ligach zagranicznych. Zdecydowanie najwięcej pochwał zebrali Robert Lewandowski i Piotr Zieliński. Ten pierwszy zdobył dwa gole w meczu z HSV Hamburg, zaś młody pomocnik "ustrzelił" AC Milan. Do "11" kolejki Bundesligi poza "Lewym" trafił też Łukasz Piszczek. W bramce AS Roma wystąpił natomiast Wojciech Szczęsny, ale nie zdołał zatrzymać rozpędzonego Juventusu.

Bundesliga wróciła do gry po niedługiej przerwie zimowej, a Polacy w rundę wiosenną weszli z przytupem. Dwa gole dla Bayernu Monachium w meczu z HSV zdobył Robert Lewandowski (16. i 17. trafienie w sezonie), a jego ekipa wygrała 2:1. Z niezłej strony pokazał się też Łukasz Piszczek, który co prawda nie zaliczył bramki ani asysty, ale zagrał bardzo dobre zawody przeciwko Borussii Moenchengladbach (3:1 dla Borussii Dortmund). Zdaniem niemieckiego "Kickera" obaj Polacy zasłużyli na wyróżnienie i znaleźli się w najlepszej "11" kolejki Bundesligi. Poza nimi w niemieckiej ekstraklasie zagrali też Przemysław Tytoń, Paweł Olkowski i Artur Sobiech.

Robert i Anna Lewandowscy wyskoczyli w Alpy. Ale widoki! [ZDJĘCIA]

Sporo pociechy mogliśmy też mieć z Polaków występujących w Serie A, a przede wszystkim z młodego rozgrywającego Empoli - Piotra Zielińskiego. Wypożyczony z Udinese 21-latek strzelił gola Milanowi i pokazał się z bardzo dobrej strony, co doceniły włoskie media. Niektóre z nich wybrały go nawet piłkarzem meczu. W tym samym spotkaniu zagrał też Łukasz Skorupski i mimo dwóch wpuszczonych goli zebrał pozytywne oceny.

W hicie ligi włoskiej Juventus - AS Roma od pierwszej minuty wystapił Wojciech Szczęsny. Golkiper reprezentacji Polski długo zatrzymywał rozpędzoną "Starą Damę" (przed niedzielnym spotkaniem 10 zwycięstw z rzędu), ale w końcu skapitulował po strzale Paulo Dybali. W polskim meczu Fiorentina - Torino (2:0) zagrało dwóch "biało-czerwonych", ale żaden nie może być zadowolony. Kamil Glik, bo jego drużyna przegrała, zaś Jakub Błaszczykowski, bo wszedł zaledwie na kilka minut w końcówce spotkania.

Poza wyżej wymienionymi w miniony weekend zagrali też m.in. Łukasz Fabiański (zwycięstwo Swansea z Evertonem 2:1), Artur Boruc (remis Bournemouth z Sunderlandem 1:1), Grzegorz Krychowiak (bezbramkowy remis Sevilli z Atletico), Arkadiusz Milik (wygrana Ajaksu z Vitesse 1:0) czy Kamil Grosicki (wypracował zwycięskiego gola dla Rennes w meczu z Ajaccio).

Najnowsze