Lewandowski tak stęsknił się za treningami, że podczas porannego treningu na murawie stadionu Polonii Warszawa pojawił się jako pierwszy. Dopiero po nim pokazali się trener Waldemar Fornalik i pozostali kadrowicze.
Po raz kolejny wśród kadrowiczów zabrakło Eugena Polanskiego. Pomocnik Mainz poprosił trenera Fornalika o dodatkowy dzień wolny z powodów rodzinnych i w Warszawie miał pojawić się w godzinach wieczornych. Indywidualne treningi odbyli narzekający na drobne urazy Paweł Wszołek, Ludovic Obraniak i Łukasz Piszczek, który jest jednym z kandydatów do zastąpienia na prawym skrzydle kontuzjowanego Jakuba Błaszczykowskiego.
- Możemy przesunąć Łukasza, ale to jeden z najlepszych piłkarzy świata na swojej pozycji i grzechem byłoby zmieniać mu miejsce na boisku. Za Kubę mogą zagrać też Waldek Sobota, Paweł Wszołek i Kamil Grosicki, którzy mają swoje atuty - powiedział asystent selekcjonera Marek Wleciałowski.