Kapitana reprezentacji Polski na pewno zabraknie więc w najbliższych meczach kadry: piątkowym spotkaniu towarzyskim z RPA i za tydzień w ważnym pojedynku z Anglią w eliminacjach do MŚ.
Jak informują lekarze Borussii, którzy wczoraj poddali Błaszczykowskiego szczegółowym badaniom, oprócz więzadła naderwany został więzozrost w stawie skokowym w miejscu, gdzie kość piszczelowa łączy się z kością strzałkową.
Błaszczykowski w 39. minucie meczu z Hannoverem chciał dośrodkować piłkę do Roberta Lewandowskiego (24 l.). Miał jednak dużego pecha - źle stanął, padł na murawę i został zniesiony z boiska. Do tego momentu był jednym z najlepszych piłkarzy na boisku.
- Przeniosłem ciężar ciała na lewą nogę i poczułem strzelenie w stawie skokowym. Od razu wiedziałem, że nie jest dobrze - powiedział podłamany Błaszczykowski