Trener Czesław Michniewicz doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że ma w swojej kadrze wielu zawodników dodających jakości drużynie i nie miał oporów przed testowaniem ich w poprzednich meczach Ligi Narodów. Selekcjoner Biało-czerwonych sprawdzał różne warianty ustawienia oraz kolejnych piłkarzy badając grunt przed zbliżającymi się mistrzostwami świata w Katarze, które już za kilka tygodni. Przy okazji jednak, trener Michniewicz musiał pamiętać o dobrym wyniku, jak podczas ustalania składu na wtorkowe spotkanie Polska - Belgia na Stadionie Narodowym, które kończy czerwcowe zgrupowanie Biało-czerwonych. Jak można było się spodziewać, w bramce Polaków pojawił się Wojciech Szczęsny, a przed nim nie zabrakło kolejnych ważnych zawodników, z Robertem Lewandowskim na czele.
Polska - Belgia SKŁADY. Tak reprezentacja Polski zagra z "Czerwonymi Diabłami" w Lidze Narodów na Stadionie Narodowym
O tym, że w bramce reprezentacji Polski znajdzie się akurat Wojciech Szczęsny, fani wiedzieli już od dłuższego czasu. Podczas czerwcowego zgrupowania trener Michniewicz miał do dyspozycji czterech golkiperów i każdemu z nich dał szansę gry. Tuż przed meczem pojawiły się z kolei informacje, że wolne na mecz Polska - Belgia dostaną chociażby Jan Bednarek, czy Grzegorz Krychowiak, co z kolei sugerowało, że ich miejsce zajmą Kamil Glik i Jakub Kiwior. Ponadto, obecność Roberta Lewandowskiego w meczu Polska - Belgia również była zapowiedziana już jakiś czas temu przez selekcjonera, który zdradził, że to właśnie z Holandią "Lewy" miałby nie zagrać i odpocząć przed spotkaniem Polska - Belgia, co ostatecznie znalazło potwierdzenie w rzeczywistości.