Mecz z Koreą Południową był drugim sprawdzianem reprezentacji Polski podczas marcowego zgrupowania. Adam Nawałka po raz kolejny postanowił przetestować ustawienie z trzema stoperami i wygląda na to, że w tej formacji biało-czerwoni czują coraz pewniej. Widać to było momentami w starciu z azjatyckim rywalem. Szczególnie w ofensywie, gdzie bardzo dobrze prezentował się ustawiony na wahadle Maciej Rybus. Gorzej było w obronie, bo przeciwnicy zdołali sobie stworzyć kilka sytuacji.
Do przerwy prowadziliśmy 2:0 po golach Roberta Lewandowskiego i Kamila Grosickiego. Wydawało się, że nic złego nam się nie stanie, ale druga połowa, w której selekcjoner dokonał kilku zmian, była w wykonaniu naszej drużyny dużo gorsza. Do tego stopnia, że Koreańczycy w końcówce najpierw strzelili gola kontaktowego, a po chwili wyrównali. Na szczęście Piotr Zieliński pięknym strzałem trafił do siatki w doliczonym czasie gry i tym samym zdobył swoją pierwszą bramkę w kadrze za kadencji Adama Nawałki.
Skrót meczu Polska - Korea Południowa:
ZOBACZ: Były reprezentant Polski jest kierowcą lawety. "Ludzie pytają czy to naprawdę ja"