Ustawienie z trójką obrońców było sprawdzane przez Nawałkę już w meczach sparingowych po zakończeniu eliminacji do rosyjskiego mundialu. Selekcjoner reprezentacji Polski chce udoskonalać tę taktykę, ale do tego potrzebuje bocznych obrońców. Na nieszczęście dla Nawałki, Polaków dopadły kontuzje, które uniemożliwiają im grę w spotkaniu z Nigerią.
Na zgrupowanie z urazami przyjechali Damian Kądzior oraz Bartosz Bereszyński. Piłkarz Górnika Zabrze od razu został oddelegowany do swojego klubu, ponieważ nie było szans, aby wystąpił w którymś ze sparingów. Piłkarz włoskiej Sampdorii natomiast dostał jeszcze czas do odpoczynku i przewidziany jest do gry dopiero na drugi mecz, z Koreą Południową.
Zgrupowanie opuścił również Łukasz Piszczek, ale obrońca Borussii dostał wolne z zupełnie innego powodu. Nawałka pozwolił na wyjazd Piszczka ze względu na poród żony. W piątek natomiast zapadła decyzja odnośnie Macieja Rybusa. Piłkarz Lokomotiwu Moskwa jest ciężko przeziębiony i sztab reprezentacji zadecydował, że w spotkaniu z Nigerią Rybus nie wystąpi.
Zobacz również: Emmanuel Olisadebe: W Polsce doświadczyłem rasizmu... Kazali mi wynosić się do Afryki