Polska - Portugalia 0:0. Co mówili trenerzy

2012-03-01 8:24

Po meczu obaj selekcjonerzy - co zdarza się rzadko - wygladali na zadowolonych. Choc oczywiście zachowali stosowną porcję krytycyzmu.

Paulo Bento (Portugalia):  - Niezły mecz, to było cenne doświadczenie. W pierwszej połowie osiągnęliśmy niewielką przewagę , częsciej byliśmy przy piłce. Potem gra się wyrównała, a ostatni kwadrans już nie był dla nas udany, mogliśmy stracić bramkę. W sumie pozytywnie oceniam 75 minut gry. Co do taktyki - próbowaliśmy dzisiaj nowego ustawienia i dopiero trzeba będzie zanalizować co się udało, a co nie. Fabio Coentrao doznał kontuzji mięśnia, medycy Realu  (tam gra Coentrao) ocenią jak bardzo kontuzja jest poważna.

Franciszek Smuda:  - I co, grali drugim składem?  Nie. To nam brakowało paru podstawowych zawodników. Po meczu jestem spokojny, tak jak zreszta byłem przed. Oczywiście można lepiej grać i zdobywać bramki, ale jak to wytrenować skoro mam przed meczem jeden trening z kadrą. Powiedziałem chłopakom w szatni, te prawie 60 tysięcy na trybunach doda wam skrzydeł. Stadion Narodowy zdał egzamin, to jeden z najpiękniejszych obiektów w Europie. "Lewego" nie udało się zastąpić. Robert dobrze gra w powietrzu, a Irkowi Jeleniowi to nie wychodzi. W I połowie zmarnował "setkę", ale awantury mu nie zrobię. Na szczęście mamy takich ogranych zawodników jak Polanski czy Obraniak, którzy w klubach  wychodzą w pierwszym składzie co tydzień. Kibice na mnie gwizdali? Nie szkodzi, to znaczy, że mnie widzą na stadionie...

Najnowsze