- Zajmuje się teraz kampanią wyborczą i szczerze mówiąc nie wiedziałem o powołaniu Jakuba do kadry. Jestem zaskoczony taką decyzją trenera, a zarazem bardzo szczęśliwy - powiedział Roman Kosecki
Kandydat na prezesa PZPN nie dał sie wciągnąc w dyskusje na temat składu "Biało-Czerwonych" i szans na grę 22-latka w meczach przeciwko RPA i Anglii. Popularny "Kosa" wyraził jedynie nadzieję dobrą pracę syna podczas treningów z kadrą.
- Niech zobaczy jak wygląda zgrupowanie reprezentacji seniorów. Jeżeli dostanie swoją szanse, to jestem pewien że ją wykorzysta - dodał były piłkarz m.in. Atletico Madryt i Galatasaray.