Cezary Kulesza

i

Autor: Cyfra Sport Cezary Kulesza

Prezes PZPN-u wytacza coraz cięższe działa! Teraz Polacy mogą oskarżyć Anglików?

2021-09-14 7:29

Cezary Kulesza od niedawna sprawuje rządu w Polskim Związku Piłki Nożnej, a już musi zmierzyć się z niewygodną sytuacją. Po sprzeczce na linii Kamil Glik – Kyle Walker w meczu Polska – Anglia nasz zawodnik został oskarżony o wykonaniu rasistowskiego gestu. Całe polskie środowisko piłkarskie, z prezesem Kuleszą na czele, stoi murem za Glikiem. Teraz nowy szef PZPN-u twierdzi, że to Polacy mogą oskarżyć Anglików o… bezpodstawne oskarżenia!

Początek prezesury Cezarego Kuleszy nie należy z pewnością do spokojnych, a nowy szef piłkarskiej centrali ma zarówno powody do zadowolenia, jak i w wiele pracy. Na pewno może cieszyć go wynik reprezentacji Polski w starciu z „Synami Albionu”, ale echa tego spotkania wybrzmiewają do dziś i to nie w pozytywnym znaczeniu. W meczu Polska – Anglia w ramach eliminacji mistrzostw świata 2022 doszło do poważnej sprzeczki między polskimi i angielskimi piłkarzami. Głównymi jej uczestnikami byli Kamil Glik, Kyle Walker i Harry Maguire. Nasz obrońca, zdaniem Maguire’a, miał wykonać w stosunku do Walkera gest naśladowania małpy, co jest odbierane jako rasistowskie. Sprawa trafiła już do FIFA, która bada całą sprawę. Wszystko wskazuje jednak na to, że Glik wykonał gest zamykania i otwierania dłoni, mający pokazać Walkerowi, że za dużo gada i się skarży. Prezes Kulesza jest pewny, że w zachowaniu naszego reprezentanta nie było nic rasistowskiego, dlatego proponuje… oskarżyć Maguire’a o pomówienia.

Jan Tomaszewski bezlitosny dla Wojciecha Szczęsnego. Mówi o rezygnacji z kadry

Zobacz zdjęcia z awantury na meczu Polska - Anglia. Wejdź w galerię poniżej:

Cezary Kulesza nie przepuści Anglikom fałszywych oskarżeń?

Prezes PZPN-u swoim niespodziewanym pomysłem podzielił się w rozmowie z kanałem „Cioną po oczach” na kanale YouTube. – Czekam na decyzję UEFA, bo moim zdaniem to my teraz powinniśmy oskarżyć piłkarza, który niesłusznie oskarża naszego piłkarza – stwierdził niespodziewanie Kulesza – To wywołuje tylko niepokój wśród naszych kibiców i staje się takim tematem europejskich. Każdy o tym mówi na dzień dzisiejszy. Wierzę w to, że Kamil nie mówił tego, bo jest zawodnikiem, który nie ma 18 lat, w jego zespołach, w których grał wcześniej, też byli piłkarze tacy, którzy dzisiaj go oskarżają i nie było żadnych konfliktów – przypomniał szef polskiej piłki.

Piłkarz z drugiej ligi włoskiej domaga się powołania do kadry! Co zrobi Sousa?

Decyzję FIFA w sprawie Kamila Glika powinniśmy poznać już za jakiś czas, choć światowa centrala działa w takich wypadkach nieco wolniej, niż europejska UEFA. Polskie środowisko piłkarskie jest jednak pewne, że naszemu obrońcy nic nie grozi, bowiem nie wykonał on rasistowskiego gestu.

Sonda
Czy interesujesz się piłką reprezentacyjną?
Najnowsze