Przypomnijmy, że pechowe dla polskiego bramkarza okazało się starcie z francuskim napastnikiem Royem Contoutem. Zawodnik Auxerre z impetem wpadł na interweniującego Polaka i złamał mu szczękę.
Przeczytaj koniecznie: Marcin Wasilewski dla gwizdek24.pl: W Anderlechcie zostanę do końca - WYWIAD
Dudek trafił do szpitala i przez kilka tygodni musiał przeżywać prawdziwe katusze. Na szczęście teraz doszedł już do siebie i może normalnie trenować. Po raz pierwszy od miesiąca trenował wczoraj również Portugalczyk Pepe.