Polska - Malta. Przemysław Frankowski zwrócił na to uwagę
- Przed tym dwumeczem naszym celem było zdobycie sześciu punktów - powiedział Przemysław Frankowski w TVP Sport. - Osiągnęliśmy to. Możemy mówić o stylu, o tym jak się prezentowaliśmy, ale mamy sześć punktów w kieszeni i to jest najważniejsze. W porównaniu do meczu z Litwą wyglądało to lepiej. Byliśmy agresywniejsi, stwarzaliśmy więcej sytuacji. To pod tym względem ten mecz jest na plus. Minusem w tym meczu bylo niewykorzytywanie sytuacji. Mieliśmy sporo dośrodkowań, ale nie dobrej jakości. Nie ma meczów idealnych i on takim nie był. Ale zrobiliśmy mały progres od piątkowego meczu. Przy niektórych sytuacjach byliśmy za dalkeo. Rywale mieli dużo miejsca, żeby wyjść do kontrataku. Jeśli Malta wychodzi z takich sytuacji, to Holandia będzie to robiła jeszcze częściej. Dlaego musimy nad tym popracować.
Karol Świderski po pierwszym dublecie z Maltą. Reprezentant Polski tego nie mógł odżałować
Polska - Malta. Przemysław Frankowski z tego jest najbardziej zadowolony
- Mentalnie nie byliśmy na 100 procent przygotowani na mecz z Litwą. Jesteśmy faworytem, więc od początku musimy na nich ruszyć. Dziś wyglądało to lepiej. Mamy sześć punktów w kieszeni i taki był cel - dodał Frankowski w TVP Sport.
- Przy niektórych sytuacjach byliśmy za dalkeo. Rywale mieli dużo miejsca, żeby wyjść do kontrataku. Jeśli Malta wychodzi z takich sytuacji, to Holandia będzie to robiła jeszcze częściej. Dlaego musimy nad tym popracować - powiedział Przemysław Frankowski w TVP Sport.