PZPN skąpi na kadrę!

2009-05-28 9:00

Władze PZPN po raz kolejny zachowują się w skandaliczny sposób. Jak ustalił "Super Express", Grzegorz Lato (59 l.), który sam lubi latać w luksusowych warunkach, a niedawno załatwił sobie gigantyczną podwyżkę, postanowił oszczędzać na reprezentacji!

Mimo próśb selekcjonera prezes nakazał drużynie lecieć na zgrupowanie do RPA klasą ekonomiczną. To skandal, bo lot trwa 16 godzin. Żadna szanująca się drużyna nie podróżuje w ten sposób!!!

- Od kilku tygodni trwa wojna między sztabem reprezentacji a władzami PZPN. Beenhakker jest wściekły, że Lato nie zgodził się na lot drużyny biznes klasą - mówi nam jedna z osób przyglądających się konfliktowi.

Nie ulega wątpliwości, że kadrowicze powinni lecieć w komfortowych warunkach. Wszystkie poważne zespoły latają biznes klasą. Podróż z Warszawy do RPA (przez Amsterdam) trwa 16 godzin. Niektórzy przylecą do Polski z lekkimi urazami i wciskanie ich do klasy ekonomicznej, gdzie nie ma miejsca na rozprostowanie nóg, jest skandaliczną decyzją. Reprezentanci są wściekli, niektórzy chcieli nawet dopłacić z własnej kieszeni do biznes klasy! Zrezygnowano z tego pomysłu, aby nie wprowadzać podziałów między zawodnikami na lepszych i gorszych.

To, jak źle potraktowano kadrowiczów, najlepiej widać na przykładzie Mariusza Lewandowskiego (30 l.). "Lewy" 31 maja gra finał Pucharu Ukrainy, a już na drugi dzień ma odlecieć z kadrą do RPA, a więc spędzi kolejnych kilkanaście godzin w samolocie.

- Podróż klasą ekonomiczną na tak długiej trasie?! Jestem bardzo zdziwiony. Przecież nie będziemy mieli nawet jak nóg wyprostować! To tak, jakby posadzić kogoś na taborecie i kazać mu siedzieć na nim kilkanaście godzin. Jestem niezadowolony, że tak to wygląda - denerwuje się 59-krotny reprezentant Polski.

Co na to PZPN? - Ekipa poleci klasą ekonomiczną, bo tak jest dużo taniej. Zaoszczędzimy w ten sposób około 500 tysięcy złotych - mówi nam Jakub Kwiatkowski, rzecznik prasowy związku. Niby w czasach kryzysu trzeba kontrolować wydatki, ale czemu szefowie PZPN nie oszczędzają na sobie? Niedawno przyznali Lacie podwyżkę do 50 tys. zł miesięcznie, wprowadzono też specjalne diety dla członków zarządu.

Za sprzedaż praw do meczów kadry PZPN zarobi 100 milionów euro, więc kasę ma. Szkoda tylko, że woli ją wydać na siebie, a nie na tych, dzięki którym te pieniądze płyną do związku.

I jeszcze jedno: prezes Lato, sekretarz Zdzisław Kręcina i wiceprezes Rudolf Bugdoł też dotrą do RPA. W jaki sposób?

- W sobotę nasza delegacja leci na Bahamy, na kongres FIFA i stamtąd uda się do RPA. Jaką klasą? Prezes zawsze lata biznes klasą - informuje Kwiatkowski.

6 czerwca Polska zmierzy się z RPA, a trzy dni później z Irakiem. W pierwszym składzie zagrają pewnie ci, którym najmniej zdrętwieją nogi w trakcie lotu...

Łukasz Podolski: Zawsze klasą biznes!

- Właśnie jestem w Chinach, z reprezentacją Niemiec przylecieliśmy tu na mecz towarzyski. Lot z Niemiec trwał ponad 10 godzin, oczywiście lecieliśmy biznes klasą. Z niemiecką kadrą byłem już dziesiątki razy w różnych miejscach i nigdy nie zdarzyło nam się lecieć klasą ekonomiczną. Dla sportowca komfort podróżowania jest bardzo ważny.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze