Mecze piłkarskiej reprezentacji Polski wciąż cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem. Co prawda na ostatnim towarzyskim spotkaniu z Irlandią we Wrocławiu kompletu publiczności nie było, ale takiego problemu nie będzie zapewne podczas październikowych starć w Lidze Narodów. Przypomnijmy, że na Stadionie Śląskim w Chorzowie zmierzymy się wtedy z Portugalią (11.10) i Włochami (14.10).
W sprzedaży są jeszcze bilety na te mecze. Kibice jednak nie będą pocieszeni, bo trzeba za nie słono zapłacić. Ale wysokie ceny to żadna nowość. Wściekłość fanów wywołało co innego. Jeden z nich poskarżył się na Twitterze, że chciał kupić dwie wejściówki na sektor rodzinny - dla siebie za 80 zł i dla syna za 40 zł. Tymczasem PZPN zażądał sobie dodatkowe 40 zł za... sam wydruk i przysłanie biletów!
Co ciekawe dla posiadaczy kart kibica nie ma możliwości własnoręcznego wydruku. Związek najwyraźniej chce sobie zarobić na najwierniejszych kibicach. Co naszym zdaniem nie jest zbyt udanym zabiegiem. Takich sympatyków kadry powinno się dodatkowo doceniać, a nie zdzierać z nich kasę...