Nie karmi się plotkami
Były reprezentant Polski podkreślił, że ze spokojem oczekuje na wybór nowego szkoleniowca polskiej kadry. – Jeśli chcesz zadowolić środowisko, a przede wszystkim dobrze trafić, to wybór selekcjonera to praca, którą trzeba wykonać – przyznał Majdan w rozmowie z „Super Expressem”. – Chciałbym wiedzieć, co trener ma do powiedzenia, co wie o naszej reprezentacji, jaką ma wizję prowadzenia tej drużyny, jak zrecenzuje ostatnie mistrzostwa świata, z czym mieliśmy na nich problem. Tak to sobie wyobrażam. To powinien być cykl spotkań, rozmów, które podpowiedzą, który z trenerów będzie tym najlepszym wyborem. Dystansuję się od doniesień prasowych. Nie karmię się tymi plotkami, lecz czekam na konkretne stwierdzenie – zastrzegł.
Cudzoziemiec będzie autorytetem dla piłkarzy
Majdan twierdzi, że następcą Czesława Michniewicza w roli selekcjonera drużyny narodowej powinien zostać obcokrajowiec. – Uważam, że po tym kryzysie PR-owym, kadra potrzebuje kogoś, kto zrobi bardzo zdecydowane odcięcie i wprowadzi nas w nowy etap - zaznaczył. - Będzie autorytetem dla piłkarzy. Nasuwa się tutaj zdecydowanie nazwisko trenera z zagranicy. Przy całym szacunku dla polskich szkoleniowców, to nie są postacie, które znajdują angaż w zagranicznych klubach. Jednak Chorwaci czy Serbowie pracują w takich zespołach. Nasi trenerzy na razie w tych dobrych ligach się nie pokazują i jest im trudno o posadę. Stawiam na trenera z zagranicy – podsumował Majdan.