Sebastian Szymański na początku ubiegłego roku nie zdecydował się wykorzystać furtki, którą otworzyła UEFA po wybuchu wojny na Ukrainie i piłkarz został w Dynamie Moskwa, za co dość mocno mu się obrywało. Latem nie zwlekał już jednak z odejściem i skorzystał z oferty Feyenoordu Rotterdam. Jak pokazały ostatnie miesiące, był to strzał w dziesiątkę, bo w Holandii Szymański spisywał się rewelacyjnie.
Szymański zostanie w Feyenoordzie? Optymistyczne doniesienia z Holandii
Tylko w Eredivisie zdobył dziewięć bramek i zanotował cztery asysty, czym walnie przyczynił się do zdobycia mistrzostwa Holandii przez Feyenoord. Po zakończeniu sezonu nie było wiadomo, jaka przyszłość czeka Szymańskiego. - Czy zostanę? Trudne pytanie. Jest za wcześnie, żeby mówić, co będzie dalej. Zobaczymy. Na pewno jest dużo niewiadomych. Dobrze mi w Feyenoordzie, fajnie byłoby zostać tam na kolejny sezon, ale nie wszystko zależy ode mnie - mówił piłkarz.
Teraz z Holandii docierają optymistyczne wiadomości dla reprezentanta Polski. Okazuje się, że Feyenoord Rotterdam i Dynamo Moskwa doszli do porozumienia w sprawie przyszłości piłkarza. Portal 1908.nl poinformował, że wszystko jest już dopięte na ostatni guzik i brakuje jedynie podpisu piłkarza pod stosownymi dokumentami i przedłużeniem wypożyczenia. Jeśli informacje się potwierdzą, Szymański w przyszłym sezonie będzie miał szansę występować w Lidze Mistrzów.