Przed Lewandowskim i jego kolegami z bawarskiego zespołu ostatnie momenty wydłużonego w wyniku pandemii sezon 2019/2020. Bayern udał się do Portugalii, gdzie podobnie jak siedem pozostałych najlepszych drużyn Europy przygotowuje się do zmagań w ćwierćfinale Champions League. Monachijczycy w ostatnim czasie pokazywali tak wysoką formę, że należą do ścisłego grona faworytów pod kątem sięgnięcia po miano najlepszej drużyny Starego Kontynentu.
Lewandowski OPŁYWA W LUKSUSY! W takich warunkach rusza na podbój Ligi Mistrzów [ZDJĘCIA]
Bayern na Półwysep Iberyjski już wyruszył, a na pokładzie samolotu naturalnie nie zabrakło najważniejszego zawodnika mistrzów Niemiec - Roberta Lewandowskiego. Wypoczęty i zrelaksowany "Lewy" udając się do maszyny dał się uchwycić z luksusowym zegarkiem na ręku. Specjaliści od razu przeanalizowali, co to za model, dochodząc do wniosku, że jest to Audemars Piguet Royal Oak Perpetual Calendar. Taką piękność może sprawić sobie każdy kto dysponuje około 150 tysiącami dolarów, a więc ponad połową miliona złotych!
Trzeba przyznać, że zegarek Lewandowskiego wygląda na fantastyczny i niezawodny - a to zupełnie tak jak z formą polskiego snajpera na boiskach zarówno w rozgrywkach krajowych, jak i międzynarodowych. Jeżeli "Lewy" do końca aktualnego sezonu Champions League strzeli cztery gole to będzie miał ich na koncie w tych elitarnych zmaganiach siedemnaście, a więc wyrówna rekord strzelecki pojedynczego sezonu Ligi Mistrzów. Obecnie należy on do Cristiano Ronaldo, który osiągnął w kampanii 2013/2014.