Robert Lewandowski

i

Autor: Cyfrasport Robert Lewandowski

Będzie awans na EURO?

Robert Lewandowski o roli w reprezentacji Polski. Kapitan podsumował rok, ocenił szanse kadry w barażach

Reprezentacja Polski wygraną 2:0 z Łotwą zakończyła fatalny rok. Zwycięstwo cieszy, ale gra kadry nie zachwyciła. Wygraną przypieczętował Robert Lewandowski. To była jego bramka numer 82 w drużynie narodowej. Kapitan kadry pochwalił Nikolę Zalewskiego, który wypracował dwa gole. Lewandowski po zawodach podsumował rok, ocenił szanse kadry w barażach.

- Jak wypadła reprezentacja Polski w meczu z Łotwą?

Robert Lewandowski: - Stworzyliśmy wiele sytuacji, zdobyliśmy dwie bramki, choć przydałoby się może jeszcze jedną lub dwie. Ale wszystko krok po kroku. Zadanie wykonane. Widać było od pierwszych minut, że mocno zaatakowaliśmy. Strzeliliśmy gola, stworzyliśmy kilka sytuacji. Potem był minimalny przestój, ale dochodziliśmy do pola karnego. Druga bramka pozwoliła nam kontrolować spotkanie. Choć może jeszcze zabrakło jednej czy dwóch bramek.

- Bardzo dobrze zaprezentował się Nikola Zalewski. Czy to zawodnik, który może panu pomóc, żeby liczby w reprezentacji Polski były jeszcze lepsze?

- Na pewno, tak jak każdy inny gracz, jako reprezentacja. W pierwszej sytuacji ja zagrałem do niego, ale bramkarz super obronił. Jeszcze w przerwie o tym rozmawialiśmy, że w takich sytuacjach lepiej podać na długi słupek, między linią obrony na wyprzedzenie. W drugiej połowie Nicola zagrał super piłkę. To są takie sytuacje meczowe, które dają szanse na strzelenie gola. Dalej próbowaliśmy. Byliśmy bardziej otwarci, więc Łotysze mieli więcej miejsca. Zabrakło postawienia kropki nad i, aby w tych końcowych minutach zdobyć trzecią bramkę.

Michał Probierz wyznał, co go najbardziej boli w grze kadry. Na to zwrócił uwagę selekcjoner

- Zdziwił się pan, że Stadion Narodowy w spotkaniu z Łotwą świecił pustkami?

- Nie zdziwiłem się, bo zdawaliśmy się po jakich jesteśmy eliminacjach, a do tego graliśmy mecz towarzyski. Takie spotkania też się zdarzają. Powiem szczerze, że nie było czuć pustek. Było dużo młodzieży. Dla nas jest fajnie zagrać dla takich młodych osób. Było słychać, że na trybunach było dużo dzieciaków i młodzieży. Dla nich to też jest przeżycie przyjść na mecz, zobaczyć bramki i wygraną. Z mojej perspektywy dla takich osób był to fajny wieczór.

- Jak ocenia pan cały 2023 rok w wykonaniu reprezentacji Polski?

- Szczerze, to nie ma już, co oceniać. Trzeba się skupić na tym 2024 roku. Nie żyć przeszłością, lecz patrzeć w przyszłość i na play off. Mam nadzieję, że ten drugi mecz zagramy u siebie. Jest nadzieja, że ten przyszły rok może być zupełnie inny niż ten 2023, że w tych meczach pokażemy przede wszystkim na co nas stać i wygramy je.

- W takim razie jakie szanse daje pan kadrze w barażach? Rywale są do przejścia i Polska zagra na EURO?

- Na pewno są do przejścia. Trzy-cztery miesiące przerwy może się okazać, że nawet jeśli ktoś dobrze grał, to nagle straci gdzieś formę. I odwrotnie. Wierzę w to, że u nas będzie w tę drugą stronę. Staram się cieszyć każdą minutą spędzoną na boisku, cieszyć się grą. Doceniam to, gdzie to jestem. Zdaję sobie sprawę z tego, że moja rola zmienia się na boisku jak i poza nim. Wierzę w to, że ten nowy rok, szczególnie w marcu, będzie dla nas szczęśliwy.

Wygrana Polski w ostatnim meczu w tym roku. Miało być ŁOTWO i przyjemnie, a było...

Sonda
Czy reprezentacja Polski awansuje na EURO 2024?

QUIZ: Jak dużo wiesz o osiągnięciach Roberta Lewandowskiego?

Pytanie 1 z 11
Na początek coś prostego. Ile razy Lewandowski został mistrzem Niemiec?
Najnowsze