Robert Lewandowski: Wierzę, że nasza gra zatrybi
Reprezentacja Polski po blisko dwóch latach wraca na Stadion Narodowy w Warszawie. Tym razem ma on być miejscem – bardzo na to liczymy – zwycięstw z Albanią i Anglią. - Albania to bardzo wymagający rywal – mówił Lewandowski na spotkaniu z dziennikarzami. - Gra bardzo dobrze w defensywie, skracając pole gry. Jesteśmy przygotowani na ten mecz. Zdaję sobie sprawę, że nie będziemy mieli zbyt wiele miejsca na boisku. Trzeba szukać swoich okazji. Albańczykom została zaszczepiona włoska szkoła, trzeba znaleźć na nich rozwiązanie – ocenił. Lewandowski twierdzi, że drużyna zdaje sobie sprawę, jakie błędy popełniła podczas Euro i wie, jak je wyeliminować. Jego zdaniem ewentualne zwolnienie trenera Paulo Sousy to w zespole temat tabu. - Mamy trenera i nie myślimy o tym, co się zdarzy za jakiś czas. Nie zajmujemy się spekulacjami, chcemy razem iść w jednym kierunku. Dalej wierzę w tę drużynę, sztab i trenera. Mam nadzieję, że zaskoczy to, czego brakowało na mistrzostwach Europy. Brakuje jednego elementu, który sprawi, że wszystko zatrybi. Z trenerem Paulo Sousą chcemy grać i wygrywać – uciął Lewandowski, który przyznał, że drużyna dyskutowała o klęsce na Euro 2020.
Reprezentacja Polski zagra na nowej murawie
- Pierwsze spotkanie było od razu po meczu na mistrzostwach Europy. Analizowaliśmy, co było źle. Zamknęliśmy ten temat mistrzostw Europy. Czy są jakieś plusy? Poprawiliśmy poruszanie się bez piłki, stwarzamy więcej sytuacji. Czuć pomysł na grę, wierzę, że będziemy się dalej rozwijali – stwierdził Lewandowski.
Kadrowicze w czwartek zagrają na nowej nawierzchni. Murawa na Stadionie Narodowym w ostatnich latach była powodem wielkiej krytyki. Piłkarze grali na klepisku, które niegodne było rozgrywkom międzynarodowym. Teraz ma się to zmienić, bo płytę boiska przygotowuje nowa firma. Ma być lepiej, ale sztab kadry woli dmuchać na zimne i nie niszczyć płyty przed meczem. Dlatego też oficjalny przedmeczowy trening odbędzie się nie na Narodowym, a na boisku Legii.
Lewandowski zdradził, czy zagrałby w tęczowej opasce. Ważne słowa kapitana
PO