Bayern Monachium nie miał najmniejszych problemów z trzecioligowym Chemnitzerem. W 1/32 finału Pucharu Niemiec rozbił trzecioligowca 5:0, a strzelanie rozoczął Robert Lewandowski. W 20. minucie Polak trafił z rzutu wolnego. Tuż przed strzałem "Lewego" obrońca wybiegł z muru i pobiegł w kierunku bramki tam gdzie planował strzelić Robert, ale nie zdołał uchronić zespołu przed stratą gola i tylko utrudnił interwencję bramkarzowi.
W drugiej połowie Bayern szybko podwyższył na 2:0 po szybkiej kontrze i trafeniu Kingsleya Comana. Po godzinie gry było już 3:0, a swojego drugiego gola, tym razem z najbliższej odległości, strzelił Lewandowski. Po chwili Polak opuścił boisko. Dwa ostatnie gole dla Bayernu strzelili Franck Ribery i Mats Hummels.
Zobaczcie gole Polaka. I drugi gol