W poprzednim sezonie w gronie najlepszych nie było żadnego z Polaków. Gdyby tym razem zabrakło Lewego, byłaby to ogromna niespodzianka. Polak ma za sobą znakomity sezon, który przypieczętował tytułem króla strzelców. W sumie rozegrał 33 mecze, w których strzelił 20 goli i zanotował 11 asyst.
SZOK! Świętowali awans do Bundesligi sikając na murawę! [ZDJĘCIE]
Jedenastkę zdominowali zawodnicy Bayernu Monachium i Borussii Dortmund. Obie drużyny mają po czterech przedstawicieli. Do tego dołożono dwóch piłkarzy Bayeru Leverkusen i jednego gracza FC Augsburg.