Jakub Błaszczykowski jest jedną z najważniejszych postaci we współczesnej historii polskiej piłki nożnej. Przez lata stanowił o sile reprezentacji Polski, której był kapitanem i gwiazdą. Łącznie uzbierał 109 występów, a ten ostatni miał miejsce w czerwcu z Niemcami. Jak się później okazało, był to jego ostatni mecz w ogóle. Kilka tygodni później 38-latek oficjalnie zakończył karierę i skupił się na pozaboiskowej działalności w Wiśle Kraków. Nie zmienia to faktu, że dla wielu kibiców jest on ikoną i legendą, co znalazło potwierdzenie podczas tegorocznej Gali Mistrzów Sportu. Błaszczykowski za całokształt kariery odebrał "Superczempiona" dla najbardziej zasłużonych postaci polskiego sportu.
Emocjonalne słowa Jakuba Błaszczykowskiego o zmarłej mamie
Tuż po odebraniu wyjątkowej nagrody, Błaszczykowski postanowił zadedykować ją jednej z najważniejszych osób w jego życiu. - Bardzo serdecznie dziękuję kapitule za takie wyróżnienie. Będąc zupełnie szczerym, jest tu wielu gości, którzy bardziej zasługują na takie wyróżnienie. Bo wiem, że nie osiągałem takich sukcesów, jak wielu z państwa. Korzystając z okazji, chciałem podziękować kibicom, którzy we mnie wierzyli i mnie wspierali. Nie tylko mnie, ale i naszą drużynę, choć nie zawsze nam wychodziło. Chciałem bardzo serdecznie podziękować wszystkim ludziom, którzy pomogli mnie wychować. Mając teraz dzieci, wiem że to nie taka prosta sprawa - zaczął były piłkarz m.in. Borussii Dortmund, po czym przeszedł do dedykacji.
- Na sam koniec... Chciałem zadedykować tę statuetkę jednej osobie, która nie była na żadnym moim meczu, nie oglądała żadnego mojego meczu na żywo... Natomiast wierzę w to głęboko, że ze swojego sektora niebo, wspierała mnie zawsze. Mamo, to dla ciebie - wypalił Błaszczykowski, a na sali rozległy się gromkie brawa. Wyraźnie wzruszyła się m.in. jego żona, którą pokazały kamery
Listen on Spreaker.