Robert Lewandowski

i

Autor: Cyfra Sport Robert Lewandowski

Specjalne oświadczenie Roberta Lewandowskiego po burzy! Jest mowa o żalu. Przeprosił kibiców

2021-11-17 18:31

Od kilku dni trwa gorąca dyskusja dotycząca braku Roberta Lewandowskiego w meczu z Węgrami na PGE Narodowym. Informacja, że kapitan kadry nie wystąpi w tym spotkaniu ukazała się dzień przed rywalizacją w Warszawie, a burza rozpętała się po porażce i braku rozstawienia w losowaniu do baraży. Pojawiło się wiele plotek dotyczących kto i dlaczego podjął taką decyzję. Głos zabrał w końcu sam Robert Lewandowski.

Reprezentacja Polski już po spotkaniu z Andorą miała zapewniony udział w barażach do mistrzostw świata. Rywalizacja z Węgrami była o tyle ważna, że biało-czerwoni walczyli o zachowanie rozstawienia w barażach. Dzięki niemu w pierwszym spotkaniu można było uniknąć trudnego rywala i czysto teoretycznie przedłużyć nadzieje na awans. W dodatku zespoły rozstawione grają pierwszy mecz na własnym terenie.

Lewandowski sam zdecydował, że nie zagra? Innym piłkarzom to się nie spodobało, teraz obrywa za to Sousa

Robert Lewandowski wydał oświadczenie. Padły ważne słowa

Dlatego kibice z dość dużym zaskoczeniem przyjęli informację, która pojawiła się w minioną niedzielę, że Robert Lewandowski nie wystąpi w spotkaniu z Węgrami. Decyzja ta miała zapaść wspólnie z Paulo Sousą. Niedawno Sebastian Staszewski z portalu Interia.pl poinformował natomiast, że to kapitan reprezentacji prosił, aby nie uwzględniać go w kadrze meczowej.

Olbrzymie konsekwencje kompromitacji Paulo Sousy. Możemy grać z gigantami

I całej dyskusji by nie było, gdyby Polacy wygrali z Węgrami i utrzymali rozstawienie w losowaniu do baraży. Ale po porażce rozpętała się prawdziwa burza, w której najwięcej słów krytyki kierowano pod adresem selekcjonera. Głos w całej sprawie postanowił zabrać sam Robert Lewandowski, który wydał specjalne oświadczenie opublikowane na portalu Łączy Nas Piłka.

Sonda
Czy Robert Lewandowski powinien grać w meczu przeciwko Węgrom?

Specjalne oświadczenie Lewandowskiego po meczu z Węgrami

- O moich występach z trenerem Sousą rozmawialiśmy jeszcze przed zgrupowaniem. Sygnalizowałem, że grając tak dużo spotkań i znając swój organizm mogę nie być w optymalnej dyspozycji w obu meczach. Trener słusznie nie chciał zlekceważyć meczu z Andorą. Wspólnie ustaliliśmy, że zagram w tym spotkaniu, a w przypadku wygranej w meczu z Węgrami szansę dostaną inni zawodnicy. Decyzja na końcu zawsze należy do trenera, ale potwierdzam, że była ona ze mną uzgodniona. Po wygranej z Andorą wiedziałem już, że nie zagram z Węgrami - czytamy w oświadczeniu.

- Spotkanie z Węgrami niestety nie ułożyło się po naszej myśli, ale nie możemy mieć żadnych zastrzeżeń do zaangażowania i ambicji całego zespołu. Żałuję, że nie mogłem pomóc drużynie na boisku, ale dzisiaj musimy skupić się na przyszłości, bo jeszcze niczego nie przegraliśmy. Stać nas na to, aby wygrać w barażach. Mamy pełne wsparcie i doskonałe warunki zapewniane podczas zgrupowań przez PZPN. Mamy motywację i ambicję. Rozumiem złość i rozgoryczenie kibiców i jako kapitan mogę ich tylko przeprosić oraz zapewnić, że zrobimy wszystko aby awansowa - przekonuje Lewandowski.

- Jestem realistą i wiem, że dla mnie osobiście to może być walka o ostatnie Mistrzostwa Świata z orłem na piersi i zrobię wszystko co w mojej mocy, aby pomóc naszej drużynie w awansie. Nigdy nie odmówiłem gry w reprezentacji i tak długo jak zdrowie na to pozwoli, nigdy tego nie zrobię, a gra na Stadionie Narodowym przed naszą publicznością zawsze będzie dla mnie wielkim świętem i powodem do dumy - zakończył.

Najnowsze