Michał Karbownik

i

Autor: Cyfrasport Michał Karbownik

dopną swego?

Świetne występy reprezentanta Polski to za mało. Klub nie jest w stanie go wykupić, szukają innej drogi

2023-05-24 11:09

Michał Karbownik świetnie poradził sobie w minionym sezonie na wypożyczeniu w Fortunie Dusseldorf. Lewy obrońca sprawdzał się zarówno w obronie, jak i w ofensywie, ale wiele wskazuje na to, że będzie musiał pożegnać się z zespołem. Fortuna chciałaby zatrzymać 22-latka, ale nie stać jej na wykupienie go z Brighton. Ostateczna nadzieja na pozyskanie go jeszcze jednak nie umarła.

Michał Karbownik przyzwoicie radził sobie na zapleczu Bundesligi i razem z Dawidem Kownackim tworzyli małą, polską kolonię w Fortunie Dusseldorf. Już teraz wiadomo, że Kownacki odchodzi z Fortuny i trafi do Bundesligi, gdzie występować będzie w barwach Werderu Brema. Wiele wskazuje także na to, że odejdzie również Karbownik, choć władze niemieckiego klubu chciałyby zatrzymać go u siebie na dłużej. 22-latek łącznie rozegrał 27 spotkań, w których zdobył bramkę i zanotował 7 asyst, co jest całkiem przyzwoitym, jak na obrońcę, wynikiem. Niestety, Fortuny nie stać na sprostanie oczekiwaniom Brighton, którego zawodnikiem jest Polak.

Karbownik odejdzie z Fortuny? W klubie tli się nadzieja na zakontraktowanie Polaka

Michał Karbownik stał się ważnym zawodnikiem dla klubu z Dusseldorfu – Przez cały sezon byliśmy w kontakcie z Brighton. Walczyliśmy o różne opcje na zatrzymanie Karbownika. Jednak nie jesteśmy w stanie przystać na warunki angielskiego klubu i nie możemy wykupić gracza – powiedział Christian Weber, dyrektor sportowy Fortuny w serwisie rp-online.de. Jak ujawnia serwis Express.de, kwota wykupu to 3 mln euro. – To odejście, które naprawdę boli: opcji wykupu za około trzy mln euro po wypożyczeniu z Brighton & Hove Albion po prostu nie można znieść – czytamy.

Ten sam serwis przybliża jednak sytuację, w której już kiedyś udało się Fortunie pozyskać zawodnika, na którego nie mogli sobie pozwolić finansowo. Rouwen Hennings był wypożyczony do Fortuny z Burnley w sezonie 2016/17 i wówczas Niemcy także chcieli zatrzymać piłkarza na dłużej. Mimo że Burnley nie wiązało z nim większych planów, to oczekiwali za niego wysokiej kwoty. Wówczas Hennings zapowiedział władzom Burnley, że wypełni kontrakt, nawet jeśli miałby nie grać, co byłoby sporym obciążeniem finansowym dla angielskiego klubu i ten zdecydował się na szybsze rozwiązanie z nim kontraktu. – Być może w podobny sposób zadziałałoby to w sytuacji z Karbownikiem. Lewy obrońca nie odgrywa żadnej ważnej roli u swojego aktualnego pracodawcy – pisze Express.de. Karbownik umowę z Brighton ma do czerwca 2024 roku.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze