Arkadiusz Milik odżywa w Marsylii, choć początek sezonu był dla niego trudny. Polak miał problemy z formą, bowiem przez kontuzję stracił okres przygotowawczy i pierwsze mecze sezonu. Później występował coraz więcej i w końcu zaczął strzelać. Jego pozycja nie jest jednak niepodważalna, bo wciąż zdarzają się spotkania, w których nie występuje on w pełnym wymiarze czasowym. Wiele mówiło się o tym, że to z powodu konfliktu Milika z trenerem Jorge Sampaolim. Wielu fanów, ale też dziennikarzy związanych z marsylczykami, martwi się, że z tego powodu piłkarz może opuścić Olympique. A to byłoby na pewno ciosem dla zespołu, bowiem Milik w 31 meczach zdobył 20 bramek. Tale liczby sprawiają, że fani jasno wspierają polskiego piłkarza, a teraz nawet doczekał się on niezwykłego muralu.
Bayern wydał wielką kasę na młodziutkiego piłkarza. Talent na miarę Lewandowskiego?
Arkadiusz Milik jako archanioł. Niezwykła inicjatywa francuskiego malarza
Uznanie dla polskiego napastnika postanowił okazać znany francuski malarz Franck Conte. Na Instagramie opublikował on zdjęcie muralu, jaki stworzył na budynku przy 207 Rue du rouet w Marsylii. Przedstawił on Arkadiusza Milika z anielskimi skrzydłami i włócznią, a całość podpisana jest „Archanioł Milik”. Forma może wydawać się nieco przerysowana, ale to tylko pokazuje, jakie emocje budzi Milik w Marsylii.
Polski napastnik będzie miał szansę udowodnić swoją wysoką formę także w meczach reprezentacji Polski. Wiele wskazuje na to, że może wystąpić on zarówno w meczu towarzyskim ze Szkocją, jak i w finale baraży do mistrzostw świata przeciwko Szwecji lub Czechom. Czesław Michniewicz chciałby bowiem odtworzyć duet napastnik Lewandowski-Milik, który dobrze funkcjonował za czasów Adama Nawałki.