Szczęsny najlepszy w Arsenalu

2009-09-24 8:00

Spokój, charyzma i jakość - wyliczał Arsene Wenger (60 l.) poproszony o ocenę debiutu Wojciecha Szczęsnego (19 l.) w bramce Arsenalu Londyn. Angielska prasa też rozpływa się w zachwytach nad grą młodego Polaka. Brawo Wojtek!

- Przed meczem myślałem, że będę zdenerwowany, ale zachowałem spokój i cieszyłem się grą. Myślę, że wypadłem całkiem nieźle - mówi Szczęsny, jeden z bohaterów meczu w Pucharze Ligi Angielskiej, w którym Arsenal wygrał z WBA 2:0.

Polak grał bardzo pewnie, na dodatek popisał się kilkoma fantastycznymi interwencjami. "The Sun" przyznał mu znakomitą notę "8" - najwyższą w zespole (taką samą ocenę dostał Carlos Vela, który strzelił gola i zaliczył asystę).

Wobec kontuzji Manuela Almunii i Łukasza Fabiańskiego w lidze grał trzeci bramkarz londyńczyków - Vito Mannone, a w pucharze Wenger skorzystał z usług Polaka. I nie zawiódł się.

- Podobała mi się jego gra. Ma refleks, jest charyzmatyczny i potrafił zachować spokój. To ogromny talent - ocenia Francuz.

- Dostałem szansę trochę przez urazy kolegów - nie ukrywa Wojtek. - Mam nadzieję, że Manuel i Łukasz szybko dojdą do siebie. Wierzę też, że dostanę kolejne szanse, wszystko jedno, w jakich rozgrywkach. Będę się cieszył z każdego występu.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze