Wojciech Szczęsny zostaje w bramce Arsenalu Londyn

2011-01-19 3:00

Wojciech Szczęsny (21 l.) zagra dziś i w co najmniej dwóch kolejnych meczach Arsenalu. To dlatego, że kontuzja barku Łukasza Fabiańskiego (26 l.) okazała się poważniejsza niż sądzono. - Myśleliśmy, że Łukasz szybciej wyleczy uraz, ale pojawiły się drobne problemy, więc Wojciech pozostanie w naszej bramce - zdradził menedżer Arsene Wenger (62 l.).

Szczęsny zagrał w trzech meczach z rzędu, a w ciągu najbliższych sześciu dni wystąpi w kolejnych trzech - powtórce spotkania w Pucharze Anglii z Leeds (dziś), ligowym meczu z Wigan (sobota) i reważnowym starciu w półfinale Pucharu Ligi z Ipswich (wtorek).

- Każdy mecz traktuję jako wielką szansę. Menedżer we mnie wierzy, a mnie pozostaje pokazać mu, że jestem już gotowy i można na mnie postawić - mówi Wojtek, który wierzy, że wygra rywalizację z Fabiańskim.

Przeczytaj koniecznie: Eric Boullier: Kubica to prawdziwy diament

Najtrudniejszy test w tym tygodniu czeka go pewnie dziś. Na stadionie Leeds gra się zawsze bardzo trudno. Szczęsny wie o tym doskonale.

- Grałem na Elland Road, gdy rok temu byłem wypożyczony do Brentford. Było ciężko, ale wywalczyliśmy remis - wspomina Polak, który bronił w tym spotkaniu fantastycznie.

- Teraz mam nadzieję na lepszy wynik. Tamci kibice są dość żywiołowi, ale ja lubię taką atmosferę. To daje większą motywację i ułatwia koncentrację - dodaje Szczęsny.

Najnowsze