Trwa walka o awans na mistrzostwa świata w Katarze. W tym celu Polska odniosła bardzo ważne zwycięstwo we wtorkowy wieczór w Tiranie, w której wygrała 1:0 z Albanią. "Biało-czerwoni" zagrają najprawdopodobniej w barażach o awans na mundial, a jeżeli promocję uda się im wywalczyć, to niewykluczone, że od strony sędziowskiej będą walczyli na azjatyckich boiskach na zupełnie innych zasadach. Za rogiem czają się bowiem bardzo istotne zmiany w przepisach gry w piłkę nożną.
Zobacz też: Zapadła decyzja w sprawie bulwersujących oskarżeń dotyczących Glika. Mocne stanowisko, zero wątpliwości
Hiszpański dziennik "Marca" podaje, że FIFA intensywnie pracuje nad tym, aby już podczas mundialu kwestia rozstrzygania spalonych była w pełni zautomatyzowana. Specjalnie przygotowany system pozwoliłby rozstrzygać każdą sytuację bez konieczności oceny arbitra, a precyzyjność tej technologii stałaby na najwyższym poziomie. W miesiącach poprzedzających turniej w Katarze system byłby już testowany w innych rozgrywkach - najpewniej wybranych ligach krajowych.
Zobacz też: Znakomite wiadomości dla reprezentacji Polski. Paulo Sousa oszaleje ze szczęścia, chodzi o baraże el. MŚ 2022
Z całą pewnością wygląda to na epokową zmianę w zakresie sędziowania meczów piłki nożnej. Podobnie jak w 2017 roku, kiedy pojawiał się system VAR, na początku bez wątpienia będzie sporo ograniczonego zaufania i zaciekawienia względem nowej technologii. FIFA ma jednak względem niej bardzo poważne plany i można spodziewać się, że po mistrzostwach świata w azjatyckim państwie, system tej zostanie ze światem piłkarskim już na stałe.