Adam Nawałka miał najwyższe notowania wśród polskich szkoleniowców. Prowadził kadrę pięć lat. Awansował z nią na EURO 2016, gdzie dotarł do ćwierćfinału. Później była promocja na MŚ 2018. Jednak na mundialu w Rosji jego zespół zawiódł i po turnieju trener rozstał się z ekipą "Biało-czerwonych". Tak teraz Andrzej Niedzielan widzi selekcjonera kadry. - W roli strażaka na dwa najbliższe mecze barażowe idealnie sprawdzi się Adam Nawałka, który zna nasz zespół, a zawodnicy wyrazili chęć ponownej współpracy - stwierdził były kadrowicz na naszym portalu. - To racjonalny wybór. Dziwię się, że Nawałka wciąż nie jest ogłoszony jako nowy selekcjoner. To jedyny, logiczny wybór - stwierdził i dodał: - Nawałka źle postępuje. Powinien pokazać charakter, zgodzić się na poprowadzenie dwóch meczów barażowych, a nie oczekiwać długofalowej współpracy. Zwłaszcza, że jego poprzednia przygoda z reprezentacją skończyła się upadkiem. Podobnie jak w Lechu Poznań. (...) Obawiam się, że żądania Nawałki są trudne do zaakceptowania. Moim zdaniem trener oczekuje umowy, która na dłużej zwiąże go z reprezentacją. Powtórzę: według mnie powinien objąć kadrę na dwa spotkania. W przypadku wygrania baraży usiąść do rozmów na temat przedłużenia kontraktu. Niepotrzebnie przeciąga się to w czasie - podsumował Niedzielan.
Tak Andrzej Niedzielan widzi selekcjonera kadry. "To jedyny, logiczny wybór"
Przez ostatnie tygodnie pasjonujemy się wyborami na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski. Kto w tej roli zajmie miejsce zwolnione przez Paulo Sousę? O tym wszystkim zdecyduje prezes PZPN Cezary Kulesza, który rozmawiał z kandydatami. Andrzej Niedzielan przyglądał się z uwagą ostatnim wydarzeniom. W rozmowie z "Super Expressem" powiedział, kogo widzi za sterami drużyny narodowej. - To jedyny, logiczny wybór - podsumował krótko były napastnik reprezentacji Polski.