Tak Wojciech Kowalczyk zareagował na przelew. Były kadrowicz nie ukrywał zdziwienia

W mediach społecznościowych Wojciech Kowalczyk  zdradził, że dostał dużą podwyżkę. „Ministerstwo Sportu przesłało mi za grudzień 820 zł więcej. Jak to nie pomyłka, to nawet fajny ten nowy ład” – napisał były kadrowicz na Twitterze. Jednak „Kowal” w tym przypadku się pomylił, bo nie ma to nic wspólnego z Polskim Ładem. Były piłkarz pobiera świadczenie olimpijskie za srebrny medal wywalczony podczas IO Barcelona 1992. Skąd zatem podwyżka? Odpowiedź jest prosta. To efekt zmian w ustawie wprowadzonej w ubiegłym roku przez ministra sportu Piotra Glińskiego. W wyniku tej poprawki od początku tego roku świadczenia olimpijskie wzrosły właśnie o 812,78 zł. Kwota po zmianach wynosi teraz 3657,52 zł bez podatku. Gdy się zorientował napisał kolejny wpis: - Chciałem przypomnieć, że żaden minister sportu ze strony skorumpowanej PO nie dał takiej podwyżki - wyraził swoją opinię były napastnik polskiej kadry.

Tak Aleksandar Vuković widzi Legię w sezonie. Mówi o relacjach z właścicielem i dyrektorem, wskazuje piłkarza, który go najbardziej zaskoczył