PGE Narodowy

i

Autor: MS PGE Narodowy

Tej legendy na meczu Polska - San Marino nikt się nie spodziewał. Posypały się komentarze

2021-10-09 21:20

Od Chicago po Wodzisław – każdy powinien zobaczyć pożegnalny mecz Łukasz Fabiańskiego. Nic więc dziwnego, że na PGE Narodowy przybyły tłumy. Bardzo licznie stawiła się rodzina bramkarza West Ham United, nie brakowało również vipów. Po wielu miesiącach kibicom przypomniał się znany i lubiany – były – sekretarz Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Polacy szybko rozpoczęli plan „Rozgromienie San Marino”. Już w 10. minucie pierwszego gola dla biało-czerwonych strzelił Karol Świderski, po chwili goście sami wbili sobie piłkę do siatki. Łukasz Fabiański mógł tylko z daleka patrzeć na piłkę i pozdrawiać wiwatujących go kibiców. A wśród nich nie zabrakło legendarnego sekretarza generalnego – Zdzisława Kręciny! Były pracownik PZPN nie przepuścił okazji, by podziękować „Fabianowi” za lata gry w reprezentacji.

Szokujące fakty o podsłuchach w PZPN. Te rozmowy znalazły się na celowniku

Spróbowaliśmy słynnego precla Roberta Lewandowskiego

Kręcina ten wieczór spędza, między innymi, w obecności Macieja Sawickiego. Sawicki kilka tygodni temu zrezygnował z funkcji sekretarza po niedawnych wyborach. Obecnie jest nowym prezesem popularnego kanału na YouTubie „Kanał Sportowy”. Co teraz robi Kręcina? Zapewne cieszy się emeryturą, bowiem w związku pracował blisko 30 lat. Nie raz był bohaterem memów, to on był częstym obiektem drwin i ataków, gdy szefem PZPN był Grzegorz Lato.

Paulo Sousa zwrócił na to uwagę tuż przed meczem z San Marino. Istotna sprawa

Do historii przeszedł wywiad Kręciny dla dziennika „Polska The Times”, gdy powiedział: - Jestem gościnny, jak każdy góral. Myślę, że 95 procent alkoholu w życiu wypiłem służbowo. Kiedy przyjeżdżają do nas przedstawiciele innych federacji albo wyjeżdżamy my, dochodzi do oficjalnych spotkań, na których podaje się alkohol. Gospodarzem bankietu jest prezes federacji, a organizuje go sekretarz generalny. Pełniąc tę rolę czułem się w obowiązku, by gościom niczego nie brakło. Jeśli alkohol, to czysta. To tradycyjny polski napój. Na spotkaniach z zagranicznymi działaczami było też piwo, wino. Ale tradycyjnego toastu nie wypadało wznieść niczym innym niż Wyborową. Chyba przez to zaczęto mnie kojarzyć z wódką.

Nicola Zalewski przyłapany na imprezie. Stanowczy głos Zbigniewa Bońka

Ostatni istotny wpływ na polski futbol Kręcina miał 2014 roku, gdy został prezesa Piasta Gliwice. Jako szef gliwickiego klubu wytrzymał ponad rok. 30 czerwca 2015 roku zrezygnował z funkcji.

Sonda
Czy Cezary Kulesza będzie dobrym szefem PZPN?

Najnowsze