PZPN

i

Autor: Cyfra Sport

Szokujące fakty o podsłuchach w PZPN. Te rozmowy znalazły się na celowniku

2021-10-09 18:35

Bardzo głośno zrobiło się o podsłuchu, który zlokowalizowano w siedzibie prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej - Cezarego Kuleszy. Teraz odpowiednie służby badają, dlaczego taka sytuacja miała w ogóle miejsce i kto za nią stoi. Ale, jak się okazuje, to nie pierwszy raz, gdy sternik PZPN znajduje się na celowniku podsłuchiwaczy, o czym opowiada Michał Listkiewicz.

"Odkryto podsłuch w gabinecie Prezesa PZPN. Wielka mi nowina, w moim gabinecie ekipa o kryptonimie " czyszczenie dywanów" raz na kwartał przeprowadzała akcję "Liść dębu" polegającą na unieszkodliwianiu podsłuchów. Inspirowane przez polityków służby koniecznie chciały wiedzieć o czym rozmawiam z trenerami Engelem, Janasem i Beenhakkerem. Włos mi z głowy nie spadł, spałem i śpię spokojnie, czego obecnemu i przyszłym Prezesom życzę.

Zobacz też: Dym w nowej restauracji Lewandowskiego! Jest nagranie! Co tam się wydarzyło?

Dużo (po)ważniejszym wydarzeniem było nadanie Stadionowi Narodowemu imienia Kazimierza Górskiego. Nareszcie! Sejmowa uchwała w tej sprawie przeleżała długich 9 lat w szufladzie jakiegoś urzędasa. Od przedwczoraj dzieci Pana Kazia, Ula i Darek, wnuki Berenika i Kostas oraz prawnuk Kazio Górski junior (utalentowany siatkarz, nie piłkarz) są szczęśliwi. Po Puskasu, Łobanowskim i Bernabeu kolejna narodowa arena nosi imię wielkiego trenera, a Płockowi chwała, że wyprzedził Warszawę o wiele lat. Wychowankowie Górskiego dziś już bardziej do fotografii niż do grania się palą, ale na uroczystość stawili się gremialnie.

Władze stolicy planują budowę koszykarskiej hali. Trudno za taką uznać wiekowy Torwar czy dzielnicowe sale ze ściankami do wspinaczki. Szkoda, że już na etapie projektu forsuje się obiekt za mały do poważnych rozgrywek. Jak we wczesnym PRL-u, gdy sale gimnastyczne przy szkołach celowo zmniejszano, by przypadkiem nie wdarli się do nich wyczynowi sportowcy. Grało się więc w kosza po trzech, w siatkówkę po czterech, a w szczypiorniaka wcale. Polscy nastoletni piłkarze jak zwykle dołują w europejskich rozgrywkach. Zaraz minie 20 lat od historycznego mistrzostwa Europy drużyny Michała Globisza, genialnego wychowawcy młodzieży, do dziś aktywnego w pracy z dzieciakami. Trenerom prowadzącym nasze reprezentacje juniorskie polecam korepetycje u emerytów Globisza, Zamilskiego, Gładysza, Broniszewskiego. To nie wstyd uczyć się od lepszych".Michał Listkiewicz

Tomaszewski ŻĄDA ZWOLNIENIA Sousy! Podał mocny POWÓD | Futbologia
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze