Łukasz Fabiański

i

Autor: Cyfra Sport Łukasz Fabiański

To przez Sousę Fabiański już nie gra w reprezentacji? Zaskakująca opinia eksperta, to mogło wpłynąć na jego decyzję

2022-06-22 16:46

Paulo Sousa wpłynął na decyzję Łukasza Fabiańskiego o zakończeniu kariery reprezentacyjnej? Według znanego eksperta i byłego bramkarza reprezentacji Polski, Jacka Kazimierskiego, bramkarz West Hamu mógł sobie wziąć bardzo do serca jedną z decyzji Portugalczyka, która poskutkowała decyzją o skończeniu z drużyną narodową. Te słowa szokują.

Decyzja Paulo Sousy zakończyła karierę w reprezentacji Polski? Według Jacka Kazimierskiego decyzja portugalskiego szkoleniowca o tym, aby postawić w drużynie narodowej na Wojciecha Szczęsnego, sprawiła, że bramkarz West Hamu przyśpieszył swoje pożegnanie z drużyną narodową. Słowa byłego bramkarza polskiej kadry mogą zadziwiać.

Marta Linkiewicz zmierzyła się z depresją. Wszystko przez seks grupowy, nagranie było skandalem na całą Polskę

Paulo Sousa przyśpieszył decyzję o zakończeniu kariery reprezentacyjnej Fabiańskiego? Kazimierski nie ma wątpliwości

Zdaniem Kazimierskiego, decyzja Sousy, aby bezwzględnie postawić na Szczęsnego była dla Fabiańskiego sygnałem, aby nie pojawiać się już w reprezentacji Polski. Jak sam mówi, gdyby nie Sousa, drużyna narodowa mogłaby nadal liczyć na Fabiańskiego.

- To był straszny błąd, że Paulo Sousa skreślił Fabiańskiego, bo tak trzeba nazwać to, co zrobił. Powiedział mu wprost, że w reprezentacji będzie tym drugim (...) Kiedy facet z takimi umiejętnościami i charyzmą słyszy, że szykowana jest dla niego rola rezerwowego, zastanawia się, po co ma przyjeżdżać na zgrupowanie. Gdyby nie Sousa, Fabiański dalej byłby w kadrze i by nam się przydał - powiedział Kazimierski w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Piłkarz Liverpoolu oficjalnie w Radomiaku Radom! Mamy potwierdzenie transferu, wielkie wzmocnienie klubu z Mazowsza Aby zobaczyć zdjęcia z pożegnania Fabiańskiego z reprezentacją Polski, przejdź do galerii poniżej.

Kazimierski docenia klasę Szczęsnego. Superlatywy w kierunku piłkarza

- Statystyki wszystkiego nie oddają, bo mecz meczowi nierówny, to inni rywale, różne boiska. Ale Wojtek to niekwestionowany lider, zawodnik doświadczony. Gdyby nie był klasowym bramkarzem, nie broniłby w Juventusie  On ma poczucie, że jest dobry, jest o tym przekonany. Zresztą Wojtek zawsze taki był. W 2009 roku powołałem go pierwszy raz na mecz towarzyski z Kanadą, nie miał jeszcze 20 lat, a już wtedy przyjechał na zgrupowanie z przeświadczeniem, że chce być najlepszy. Jeden w jego wieku zastanawiałby się: „Może wyjdzie, może nie?”. On od razu wiedział, że ma być tak, jak sobie zaplanuje - wspomina Kazimierski w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Wzruszające pożegnanie Łukasza Fabiańskiego z Reprezentacją
Sonda
Czy będziesz tęsknić za Łukaszem Fabiańskim w reprezentacji Polski?
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze