Na mecze z Anglią naszych zawodników z pewnością nie trzeba dodatkowo motywować. Polacy przystępowali do spotkania z „Synami Albionu” jako wiceliderzy grupy, jednak będący za ich plecami Albańczycy i Węgrzy grają odpowiedni z San Marino oraz Andorą. Jako że nie brakuje im dużo punktów do Biało-Czerwonych, to ich zwycięstwa mocno skomplikują sytuację Polski w przypadku naszej przegranej. Nic dziwnego, że Polacy, chcą jak najlepiej wypaść na tle najmocniejszego rywala w grupie i grają z wielkim zaangażowaniem. Już w trakcie meczu dochodziło do wielu stykowych sytuacji, a często uczestniczył w nich lider polskiej defensywy, Kamil Glik. Okazuje się, że po gwizdku kończącym pierwszą połowę, niektórym piłkarzom puściły nerwy!
Glik wdał się w przepychanki z rywalami, awantura tuż po pierwszej połowie
Choć w awanturze na placu gry uczestniczyli praktycznie wszyscy, łatwo domyśleć się, kto zawinił najbardziej, bowiem żółtymi kartkami ukarani zostali Kamil Glik i Harry Maguire. Co więcej, później doszło również do ostrej wymiany zdań między Puchaczem a Jackiem Grealishem. - Nie wiem, czy było to w tv, ale po ostatnim gwizdku mieliśmy niemalże bójkę piłkarzy. Szarpali się wszyscy, a na koniec naublizali sobie Puchacz i Grealish. Żółte kartki dla Glika i Maguire – napisał na Twitterze dziennikarz „Super Expressu”, Przemysław Ofiara.