Wojciech Szczęsny był pewniakiem do gry w pierwszym składzie reprezentacji Polski na Euro 2016. Bramkarz dobrze rozpoczął turniej od świetnej postawy przeciwko Irlandii Północnej. W końcówce tego spotkania golkiper odniósł jednak kontuzję w wyniku zderzenia z Łukaszem Piszczkiem. Później między słupkami pojawił się Łukasz Fabiański, który został bohaterem biało-czerwonych we Francji. Od tego czasu Szczęsny musi godzić się z rolą zaledwie rezerwowego. Na konferencji prasowej w czwartek wyraźnie zaznaczył, że ta funkcja wcale mu nie przeszkadza. - Dopóki reprezentacja gra dobrze i wygrywa, mogę nosić wodę i ręczniki. Nie mam kłopotów z pogodzeniem się z rolą rezerwowego w kadrze - wyjaśnił.
Zawodnik AS Roma wypowiedział się także o sobotnim rywalu reprezentacji Polski. W drugim meczu eliminacji mistrzostw świata 2018 podopieczni Adama Nawałki zmierzą się na PGE Narodowym w Warszawie z Danią. - Jesteśmy mocniejszym zespołem od Duńczyków. Nie traktujmy Erikssena jako wyjątkowego piłkarza, to silny zespół, ale my, w optymalnej formie, nie z takimi sobie radziliśmy - powiedział pewny umiejętności swoich i kolegów Wojciech Szczęsny.