Reprezentacja Polski zaprezentowała się bardzo słabo w spotkaniu z Holandią i choć przegrała tylko 0:2, to została bardzo ostro skrytykowana przez większość dziennikarzy i ekspertów. Wszystko dlatego, że styl gry pozostawiał bardzo wiele do życzenia, pomijając już samy wynik starcia. W końcówce spotkania mogliśmy dodatkowo jeszcze stracić swojego golkipera numer jeden, Wojciecha Szczęsnego. Bramkarz reprezentacji Polski rzucił się po piłkę zagraną do Weghorsta. Zawodnik gości nie odpuszczał do końca i w biegu trafił Szczęsnego w rękę oraz głowę. Polak był tak zły, że rzucił się z rękoma na rywala. Obaj za swoje zachowanie dostali po żółtej kartce. Po meczu fani mogli zastanawiać się co dalej ze zdrowiem Szczęsnego przed meczem z Walią.
Z głową Szczęsnego w porządku. Na ręce zostały ślady
Portal Sport.pl przekazywał, że Szczęsny odczuwał wcześniej ból głowy po starciu z Holendrem, ale ten już minął. Z ręką miało też nie być najgorzej, ale gorzej brzmiące informacje przekazał Przemysław Langier z goal.pl. - Dziś na boisku trenują tylko ci, którzy nie grali z Holandią. Po wczoraj poobijany jest Szymański, a Szczęsny ma dziury w ręce po starciu z Weghorstem - przekazał na Twitterze dziennikarz.
Miejmy nadzieję, że do niedzieli Szczęsny będzie gotowy do gry. Wówczas zmierzymy się z Walijczykami w walce o 3. miejsce w grupie Ligi Narodów, które da nam utrzymanie w Dywizji A. Polacy potrzebują minimum remisu, aby znaleźć się nad Walijczykami. Zapowiada się więc bardzo emocjonujące starcie.
Zobacz najlepsze memy po meczu Polska - Holandia! Kliknij w galerię poniżej: