Pomimo tego, że od ostatniego meczu reprezentacji Polski, która z Mołdawią grała pod koniec czerwca minęło już parę tygodni, wciąż olbrzymie emocje wzbudza obecność w samolocie kadry Mirosława Stasiaka, skazanego przed laty za korupcję. Afery w reprezentacji Polski niezmiennie odbija się szerokim echem, a na jaw wychodzą kolejne fakty, nagrania oraz komentarze kolejnych osób m.in. związanych z Polskim Związkiem Piłki Nożnej. W ostatniej rozmowie z Wojciechem Szczęsnym, "TVP Sport" postanowiło zapytać również golkipera o tę sytuację.
Tak Wojciech Szczęsny zareagował na nazwisko Mirosława Stasiaka. Został zapytany o aferę w reprezentacji Polski i wypalił
Bramkarz biało-czerwonych, który reprezentuje na co dzień barwy włoskiego Juventusu postanowił błyskawicznie zareagować na pytanie dziennikarza, kiedy tylko usłyszał Mirosława Stasiaka. Jak wynika ze słów Wojciecha Szczęsnego, ten miał nie mieć okazji poznać osobiście osoby, która w ostatnich tygodniach znalazła się na językach całej Polski.
Wojciech Szczęsny usłyszał nazwisko Stasiaka i wypalił błyskawicznie! Tak odniósł się do afery wokół reprezentacji Polski
- Nie bardzo chciałbym wyjść na aroganckiego, ale kto to jest Mirosław Stasiak? Przepraszam, trochę mi głupio - wypalił od razu Wojciech Szczęsny w rozmowie z "TVP Sport" sugerując, że nie dotarła do niego żadna wzmianka medialna na jego temat. - Nie wiem szczerze mówiąc, chyba nie miałem przyjemności poznać. Także, ciężko mi cokolwiek powiedzieć - dodał reprezentant Polski.