Polska – Litwa: Tylko Lewandowski zrobił to po meczu. Wstydliwe zachowanie piłkarzy
Nie tak miał wyglądać początek eliminacji do piłkarskich mistrzostw świata. Biało-czerwoni rozpoczęli rywalizację od meczu z Litwą. Kibice czekali na łatwe i efektowne zwycięstwo z dużo niższym notowaniem. Zamiast tego otrzymali okropne męczarnie, które przyprawiały o ból oczu. Podopieczni Michała Probierza zdobyli ostatecznie trzy punkty. Jedynego gola w meczu zdobył Robert Lewandowski.
To spotkanie było wyjątkowe z innego powodu. Pierwszy raz od długiego czasu na trybunach trwał zorganizowany doping. To odpowiedź na zarzuty wielu fanów, którzy narzekali na atmosferę na PGE Narodowym. Piłkarze otrzymali wielkie wsparcie z trybun, ale to nie wystarczyło, by odpłacić się efektowną grą.
Po zakończonym spotkaniu wielu piłkarzy Michała Probierza szybko zeszło do szatni. Jedynie Robert Lewandowski zdecydował się na podejście pod sektor, na którym znajdowali się kibice odpowiedzialni za doping.
- Robert Lewandowski jako jedyny podszedł pod sektor kibiców zajmujących się dopingiem. A potem pobujał się do dźwięków Lady Pank – napisał na „X” dziennikarz TVP Sport, Piotr Kamieniecki.
Część kibiców doceniła zachowanie Roberta Lewandowskiego. Inni jednak zauważyli, że to on jako kapitan powinien dopilnować tego, by za wsparcie podziękowali wszyscy piłkarze.
Zobacz najlepsze memy po meczu Polska - Litwa. Kibice nie mieli litości.
Polska - Litwa 1:0 (0:0)
Bramki: Lewandowski (81')
Kartki: Piątkowski - Utkus
Polska: Skorupski - Piątkowski (77', Wieteska), Bednarek, Kiwior - Cash (68', Kamiński), Piotrowski (77', Bogusz), Moder, Frankowski - Szymański - Lewandowski (86', Buksa), Świderski (68', Piątek)
Litwa: Gertmonas - Sirvys (74', Milasius), Kazukolovas, Utkus, Tutyskinas - Antanavicius (84', Vareika), Lasickas - Golubickas (61', Matulevicius), Gineitis, Dolznikov (61', Cernych) - Kucys (84', Paulauskas)