Arkadiusz Milik pozostanie w swoim miejscu zatrudnienia? Napastnik reprezentacji Polski, który przez ostatnie miesiące miał wyjątkowo burzliwe chwile z klubem ze Stade de Velodrome, łączony był z wieloma przedstawicielami włoskiej Serie A. Okazuje się, że piłkarz może postać w drużynie z Ligue 1. Milczenie w sprawie zawodnika postanowił przerwać zarządca klubu "Olimpijczyków", a więc Pablo Longoria, który stwierdził, że nie chciałby zaburzać obecnego składu klubu.
Jasna deklaracja siatkarza kadry: Chciałbym grać częściej niż u Heynena
Arkadiusz Milik pozostanie w Marsylii? Słowa Longorii mówią wszystko
Jak stwierdził Longoria, pozbycie się Milika byłoby dużym błędem. Prezes klubu zapewnia, że chciałby zachować "ciągłość projektu" w związku z czym nie chciałby, aby Polak odchodził. Z wypowiedzi zarządcy klubu wynika, że żaden z piłkarzy, który dał Marsylii awans do Ligi Mistrzów, nie będzie wyrzucony przez klub.
- Milik jest zawodnikiem, który ma z nami kontrakt, prowadziliśmy z nim rozmowy przez cały sezon. Chcemy zapewnić ciągłość całego projektu w przyszłym sezonie, wraz z tymi zawodnikami, którzy dali nam drugie miejsce w lidze. Ważne jest, aby utrzymać całość tej grupy - stwierdził Longoria.
Perugia zapłaciła za Kamila Semeniuka fortunę! Bohater ZAKSY przeszedł do historii, bajońska suma
Aby zobaczyć, jak wygląda restauracja prowadzona przez Arkadiusza Milika, przejdź do galerii poniżej.
Longoria szczerze o konflikcie Milika z trenerem klubu. Nie ma wątpliwości
Prezes OM postanowił odnieść się także do konfliktów Milika z trenerem Jorge Sampaolim, który nie zawsze stawiał na Polaka, co budziło jego frustrację. Jak podkreśla działacz, wszystko da się jednak rozwiązać.
- Tak jak nieustannie powtarzam - między inteligentnymi ludźmi zawsze możliwe jest zachowanie równowagi - powiedział Longoria.