Kiedy Daniel James przegrał pojedynek z Wojciechem Szczęsnym, a polski bramkarz obronił decydujący rzut karny w finale baraży, golkiper znalazł się na ustach całej Polski i zasłużył na masę pochwał, a kilka słów na jego temat wypowiedział chociażby Dominik Abus z Gogglebox TTV. Piłkarz grający na co dzień dla Juventusu szybko udał się do szatni, tuż przed serią rzutów karnych i przez ostatnie dni wiele osób zastanawiało się, po co dokładnie Szczęsny opuścił boisko. Z odpowiedzią przyszedł sam bramkarz.
O to, gdzie zniknął bramkarz w tak ważnym momencie, Szczęsnego zapytał Łukasz Wiśniowski, prowadzący kanał "Foot Truck". - Wersja oficjalna, czy nieoficjalna? - zapytał na początku z wielkim uśmiechem golkiper. - Wojtek poszedł analizować rzuty karne. To nie było tak, że ja poszedłem sobie na fajkę... Ja sobie poszedłem w spokoju pooglądać rzuty karne. A w spokoju to znaczy usiąść sobie z dymkiem i poogladać rzuty karne - wyznał wprost Wojciech Szczęsny.
Nie od dziś wiadomo, że Wojciech Szczęsny nie stroni od papierosów. Bramkarz reprezentacji Polski niejednokrotnie był już przyłapywany z papierosem, chociażby przed meczem Polski z Hiszpanią na Euro 2021.